Jak świętujecie setną rocznicę katastrofy?

Godzilla

Jak zamierzacie uczcić ten dzień? Ja na pewno nabije pieniądze na konto panu Cameronowi, gdyż udaje się do kina. Innych planów na razie nie mam.

Luther

Jak znam życie i moje zezowate szczęście, w ten wypadnie mi popoludniowa zmiana w pracy :S
Na shoutboxie wyszedłem z propozycją spotkania w dzień / wieczór rocznicy (o ile ktoś jest z Krakowa) - wtedy będę mógł troche zmodyfikować grafik w razie potrzeby.

Tar-Minyatur

Ja również nie mam szczęścia. Rano 15 kwietnia muszę jechać do Poznania, gdzie będę aż do 17, więc prawdopodobnie tylko przez komórkę będę obserwował ten festiwal aktywności na forum, który musi nastąpić. W nocy 14/15 nastawię budzik lub doczekam do 2:20, kiedy to uczczę zadumą i ew. lekturą fragmentu "A Night to Remember" i/lub obejrzeniem końcówki filmu z refleksją Lightollera o byciu pewnym.

Godzilla

Szkoda, że nie mogę płynąć w rejs na "Barmolaru"... Bar...mo...lar...ral... nie ważne! Tym wycieczkowcem Fred Olsen... Swoją Drogą, naprawdę mi się podobającym wycieczkowcem.

Tar-Minyatur

Prawda, ten rejs, zwłaszcza rekonstrukcje historyczne, to był ciekawy pomysł. Cóż, sądzę, że załapię się w 2037 roku, na 125. rocznicę. 2062 roku niestety wątpię, abym dożył.

Luther

Myślałem jeszcze nad tym, żeby w noc katastrofy wysłuchać jakiegoś walca Archibald'a Joyce... wypić szklaneczkę whisky i zapalić cygaro.

TITANICzna

U mnie będzie to Southampton, ale podejrzewam że późnym wieczorem to raczej leżenie trupem w hotelu niż typowo związane z Titanikiem czynności.

Na film planuję się wybrać na początku maja, może pod koniec kwietnia dopiero.

JaczaQ

Ja najprawdopodobniej pozostanę w domu i zrobię sobie maraton filmowy z "Night to remember" i filmami dokumentalnymi.

ciszu2

Titanic zatonął o 2:20 ale o której to będzie patrząc na polski czas?

tomek_s_1990

Odsyłam do tego tematu http://www.statekmarzen.fora.pl/katastrofa,1/czas,635.html

Tar-Minyatur

Ja postanowiłem zerwać się ze snu o 2:20 i po prostu zasalutować pamięci ofiar.
"For their sacrifice was not in vain".
A 6:42, kiedy wypadnie bardziej prawidłowy moment zatonięcia, zrobię to samo.

Godzilla

Ja dodaje do swojego grafiku, Titanicowy obiad.

szczecinianin

Witam .Wybiorę się nad morze by uczcić pamięć ofiar tej katastrofy a potem obejrzę film
na DVD Jamesa Camerona

psrus

Ja nie wiem. Nie mam planów. Pewnie posłucham muzyki z epoki, przeglądnę jakąs książkę, którą mam, i tyle. Nie będe czekał do symbolicznej drugiej dwadzieścia w nocy, bo mi się po prostu nie będzie chciało.

perek

Ja w nocy z 14 na 15 byłem na "Titanicu" w 3D.