Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:17, 19 Maj 2008 Temat postu: Pierwszy Oficer Murdoch- człowiek czy heros? |
|
|
Zmęczony brakiem ruchu na forum i niekończącymi się dysputami z Martuńką, zakładam ten temat. Wybaczcie mi, proszę, że bezczelnie zakładam go parę centymetrów od pierwszego tematu o Murdocha, i to, że nie przedstawię teraz swojego stanowiska, ale jestem zmęczony mitycznym "tym wszystkim". Stwierdziłem, że to na tyle ważne zagadnienie, że zasługuje na osobny temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:16, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tar, a Ty wiesz jak ja jestem zmęczony? Miesza mi się wszystko: W myślach płynę na QM2, popijając kawę w salonie Titanica, obserwując pokraczne kominy TS Michelangelo z 1965 roku a w międzyczasie konwersuję z Mireille Mathieu na temat zmian w latach sześćdziesiątych (po francusku oczywiście).
A wszystko to leżąc na moim Matriksie (podręcznik do angielskiego) - kurczę, czemu tak boli mnie oko...... A, to ołówek mnie uwiera.
Teraz, gdy Titanic zaczyna tonąć, poruszony przyziemnością świata, wybiegam na promenadę QM2 i wylewam niesłodką, na wpół ukończoną kawę do oceanu, tuż u wzgórza Śnieżki, po czym wracam do siebie żeby stwierdzić, że Murdoch, ku mojemu zdziwieniu, jest dla mnie kimś zupełnie neutralnym, niewartym dłuższej refleksji.
Padając na łóżko pragnę zaznaczyć, że nie jestem dziś w stanie trzeźwo myśleć, a sprawą Murdocha być może zajmę się głębiej kiedy indziej. Póki co powiadam Wam: La vie c'est deja si complique...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuńka
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:19, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ze względu na to że miały miejsce te "niekończące się dysputy" (chociaż inaczej bym to nazwała ale dobra niech będzie) to Ty Tar doskonale znasz moje zdanie zresztą tak czy inaczej(jak wszyscy) znasz bo wypowiadałam się już w poprzednim temacie. Ale dobra powtórzę to co tam napisałam. Więc moim zdaniem MURDOCH JEST BOHATEREM.Najlepiej przeprowadzał ewakuacje i zginął nie dlatego że się zabił jak to było pokazane w filmie Camerona przecież wszyscy wiemy że to głupoty po prostu no cóż wiadomo co się dzieje na tonącym Statku . Na pewno chciał się uratować bo przecież tak naprawdę każdy chcę żyć i to jest zupełnie normalne ale nie było to dla Niego najważniejsze w razie konieczności potrafił poświęcić Swoje Życie. Więc podsumowując był Bohaterem był wspaniały!(Był i jest) Takie jest moje zdanie mam nadzieje że moja wypowiedź jest zrozumiała i da się zauważyć jej główne przesłanie. No to chyba tyle w razie jakiś wątpliwości mogę jeszcze coś dopisać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez martuńka dnia Pią 0:42, 27 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:22, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie trzeba. W przeciwieństwie do mojej jest całkiem zrozumiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:22, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
"C'est" to "ses" czy bardziej prawdopodobne "se"? Niech to, za dwa lata wchodzę na Śnieżkę. Nie mogę w tym, ponieważ od trzech lat obiecuję sobie Rysy, poprzednim razem skapitulowałem na wysokości 1600 m.
PS.ja jestem bardziej zmęczony. Chociaż, już czuję się lepiej.
PPS.Prisien Cafe naprawdę było dla dzieci? Miałem się od dawna zapytać.
PPPS.Murdoch to zwykły człowiek, acz, owszem, potwierdzam, mógł wsiąść do łodzi. Z drugiej strony, kto powiedział, że nie został wypchnięty... A w Słupsku to kiepska pogoda dzisiaj... Rynek fast-foodów jest skazany na sukces... Muszę nauczyć się programowania i stworzyć coś na miarę "Naszej Klasy". A tak w ogóle, to do zobaczenia, idę, wchodzą po schodach tylnej klatki schowowej... Niech to, dlaczego stopnie są takie dziwne? Pod dziwnym kątem? I dlaczego ten przeklęty statek się łamie?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:51, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Znowu słyszę jęk kobiety, która z trzaskiem wbiła się barierkę. Powyginane stalowe pręty przebiły ją na wylot. Odwracam się, teraz żałuję, że wylałem ostatnie krople kawy zaparzonej na..... No właśnie, na czym..... Na statku zbudowanym z marzeń setek emigrantów o lepszym świecie.... a może na umierającej choć wciąż przytomnej legendzie, która mieszka w sercach milionów ludzi......
Trzymając się bliżej nieznanego mi obiektu pukam stopą w pokłąd. Po odgłosie poznaję, że materia jest solidna. Nie, to nie mieści się w głowie.
Nie zważając na prawie pionowy już przechył statku kieruję się do wnętrza.
Zimowy Ogrod, jak zawsze pełen turystów. Starsza pani przez chwilę zdaje się słyszeć głosy rozpaczy z zewnątrz. Po chwili obraca się do swojej towarzyszki i obie zaczynają rozprawiać o niczym.
Pustka, wychodzę. Promenada mieni się barwami odbitymi w szkle. Słońce góruje oślepiajac paradujacych pasażerów. Tylko czerwony, ozdobiony czarnymi pasami komin zdaje się pamiętać wydarzenia sprzed 96 lat.
Topię myśli w białym kilwaterze. Na horyzoncie widzę już Twierdzę. Do domu, d domu, tam nie dopadną mnie wspomnienia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Farkas
Abnormal Wolf
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pcim Dolny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:51, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Moje zdanie już też znacie ze względu na wcześniejsze rozmowy - Murdoch był dla mnie bohaterem, choć nie jedynym na Titanicu.
Zasadniczo nie za bardzo wiem, co jeszcze napisać, bo po pierwsze nie chcę się powtarzać, a po drugie po siedmu godzinach, wóch chemiach, dwóch kartkówkach i diwodoropirofosforanach cierpię na brak inwencji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:01, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Moi drodzy, proszę, pokłóćmy się o niego. Naprawdę proszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:29, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma o co. Nic z biedaka nie zostało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:37, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Brak mi słów. Niegodziwcze! Żywie on w sercach naszech!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:16, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mów za siebie. Ja tam mam serce wypełnione innymi głupotami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:23, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, bo powiem Martuńce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuńka
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:28, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie moja sprawa co Perek ma w sercu; jednak nie zmienia to faktu, że żadna z powyższych wypowiedzi nie jest jakoś specjalnie zabawna jeśli miała w zamierzeniu taka być :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez martuńka dnia Pon 15:29, 29 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:10, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Co najwyżej ironiczna, a nie zabawna. Będę szczery do bólu: nie jestem specjalnie zainteresowany ludźmi, którzy byli członkami załogi, a przynajmniej nie wszystkimi. Dla mnie Titanic to Titanic - statek, dzieło sztuki, majstersztyk ówczesnej techniki i dekoratorstwa.
A za Murdochem po prostu nie przepadam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TITANICzna
Capo di tutti capi
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek/Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:48, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Fantastycznie czyta się te Wasze przekrzykiwania. Słodcy jesteście. A kłótnia?
Hmm... *zakłada rękawice bokserskie*
Nie przepadasz, Perek, nie przepadasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|