|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:40, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
perek napisał: |
3. Ten film w dużej mierze opiera się na wizualizacji komputerowej. Nigdy, zanim obejrzałem go na Youtube.pl, nie słyszałem o nim. Nie jest to więc superprodukcja, której budżet pozwoliłby na zaawansowane efekty specjalne, np. takie, jak w filmie Camerona. |
Cóż, jakoś w tym filmie minutę później można zobaczyć Leonardo diCaprio, tak więc mam wątpliwości co do tego, że nie jest to część filmu Camerona...
Przypominaj, film o długości jedenastu minut dwudziestu sekund.
PS.Cóż, bardziej precyzyjnych odpowiedzi się nie spodziewałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:57, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
DiCaprio?? Gdzie?
Choć może to jest film Camerona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez perek dnia Pią 19:58, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:54, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kolejne z Uciążliwych Pytań Tar-Minyatura:
-w jaki sposób dostawano się na bocianie gniazdo?
-czy ster był kierowany elektrycznie?
-jak grube były ścianki kotłów?
-w jaki sposób odgradzano od siebie grodzie tam, gdzie przecinały eksploatowane przez pasażerów pokłady (nad dziobem, rufą i maszynownią D i niższe, gdzie indziej E i niższe, jak wszyscy wiedzą)?
-jak grube były przegrody wodoszczelne?
-czy prawdą jest to, że (jak wynika z przedstawionej w filmie Camerona a także na którejś płycie wydania specjalnego, które, jak sądzę, dojdzie jeszcze w tym kwartale) siódma gródź została zalana gdy statek był w pozycji wskazującej, chodzi mi tutaj o teorię, gdyż nawet, jeżeli widział to któryś z palaczy, to zginął na szczęście szybką śmiercią?
-jaki jest obecnie stan okien okrętowych, zwłaszcza rufowych, gdzie walczyły ze zwiększonym ciśnieniem spowodowanym przez wzrost ciśnienia w tylnej części statku?
-jakie wymiary miały arkusze stali, z których powstał okręt?
Odpowiedź na więcej niż jedno pytanie mnie zadziwi.
Ponownie prosiłby,m o usunięcie powyższego postu należącego do "Gościa". Myślałem, że skoro mogę pisać, to jestem zalogowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TITANICzna
Capo di tutti capi
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek/Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:02, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Co do okien, to zdaje się, że w części rufowej po prostu ich już nie ma, w końcu na dnie rufa jest kupą żelastwa, więc niespecjalnie cokolwiek mogłoby przetrwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:32, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
1. Na bocianie gniazdo? Jeżeli nie wspinali się po słupie xD, to pewnie mieli jakąś drabinę. Np. ze sznurków.
2. Ster był sterowany.... chyba elektrycznie. Bo para tam nie dochodziła, tak przypuszczam.
3. Nie wiem, ale sądzę, że nie były bardzo grube. To w końcu statek.
4. Nie studiowałem planów pokładów pod tym kątem, ale sądzę, że po prostu unikano przecinania się pomieszczeń z grodziami. Dzieliły one np. pomieszczenia na klasy. Być może zastosowano rozwiązanie znane z dzisiejszych cruiserów, tj. w przypadku, gdy jedno pomieszczenie w centralnej części statku zajmuje całą szerokość jednostki, wtedy do pomieszczeń np. na rufie, prowadzą schody z wyższych pokładów.
5. Nie wiem dokładnie.
6. Nie mam pojęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:28, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
1.Jak wszyscy wiemy, kotły są rozrzucone po dnie. Moje pytanie: jakim cudem, skoro grodzie były zamknięte, a punkt przełamania znajdował się nad maszynownią?
2.Sama maszynownia: czy cokolwiek z niej zostało na miejscu?
3.Węgiel: ile go zabrano, a ile nadal leży na dnie i jak bardzo jest rozproszony?
4.Pokład łodziowy i pokład A: nie są tym samym, jakim cudem więc pokład A był odktyty?
5.Czy są jakieś informacje nt. lin mocujących kominy? Czy te mocujące od przodu były ze zrozumiałych przyczyn silniejsze?
6.Czy maszty miały jakieś zastosowanie praktyczne, nie licząc bocisaniego gniazda?
7.Co z tego wynika, gdzie były anteny radia?
8.Generatornia: na jakiej zasadzie działała? Czy była powiązana z kotłowniami, miała własny kocioł parowy, czy też oparta była na jakiejś innej zasadzie bądź też na ruchu wałów śrub?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:29, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
1. Kotły były straaaaasznie ciężkie. Przy przechyle oderwały się ze swoich stanowisk i przebiły kadłub. Tym samym wypadły ze statku. Taką wersję słyszałem.
2. Nie wiem, możliwe, że poszczególne części tak.
3. Nie mam pojęcia. Na pewno dużo, gdyż z powodu wypłynięcia Titanica niektóre statki musiały oddać swój zapas węgla i czekać w portach.
4. Oczywiście, to dwa różne pokłady. Pokład A nie był osłonięty, tzn. był zadaszony, ale promenada (promenade deck) miała balustrady z relingami, przez które wlatywało powietrze. Mimo dachu nad głowami, pasażerowie mieli poczucie, że są na zewnątrz.
5. Tak wymagałyby prawa fizyki. Chociaż kominy były wykonane z dość cienkiej stali, a przez to lekkie (jak na swoje rozmiary).
6. Tak, podtrzymywały okablowanie.
7. Radio było "podciągnięte" pod okablowanie, które podtrzymywały maszty.
8. Sądzę, że to było takie wielkie "dynamo", ale to tylko moja teza. Nie mam żadnych dowodów na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:52, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Komentarz:
5.Nie zmuszaj mnie do pytania o grubość ścianie kominów, he, he...
Część główna (naprawdę, kiedyś trzeba będzie to obublikować jako lekki negatyw tzw. FAQ...):
1.Lekko wracając: a w jakim celu, nie licząc podktrzymywania pierwszego komina i utrzymywania radia, były okablowanie?
2.Drzwi w kadłubie: ile, gdzie i jak duże?
3.Wracając do tych szyb: jaka była ich grubość?
4.Jakie były wymiary koła sterowego?
PS. Perek, wybacz, że do tej pory zapominałem o pochwalaniu postów. Zabiorę się do tego... Hmm... Kiedy zabraknie mi inwencji do następnych pytań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:49, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
1. Okablowanie i maszty były stałym elementem nadbudówki statków z tamtych czasów. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy szukać szerzej.
2. Nie wiem. Na pewno były na pokładzie D do recepcji I klasy, na pokładzie B jako drugie wejście (niedaleko apartamentów z prywatnymi promenadami). Na pewno było ich znacznie więcej, ale nie chcę wysuwać nie popartych niczym hipotez.
3. Poszukaj zdjęć bulajów z Titanica. Na moje oko nie odbiegały znacznie od zwykłych szyb.
4. Na filmach dość dobrze je odwzorowano. Nie znam danych liczbowych.
Pochwalaniu? Dzięki, ale za bardzo chyba Ci nie pomagam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:48, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
I tak pochwalę.
PS. Naprawdę, kiedyś będzie można to opublikować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:29, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nu, dostałem ataku inwencji twórczej (Perek, jeżeli denerwuję Cię, to powiedz).
1.Czy "Titanic" miał szkielet wykonany z bardziej wytrzymałego materiału? Cóż, musiał mieć.
2.Gdzie kadłub był najcieńszy (oczywiście, wiem, że w ścianach nadbudówki), a gdzie najgrubszy (oczywiście, wiem, że na dziobie)?
3.W których kierunkach (patrząc od tyłu) obracały się śruby przy płynięciu w poszczególne strony? W filmie o budowie nie widać wszystkiego.
4.Jak długo hamował statek? To już drugie z pytań zainspirowanych filmem "Building the Titanic".
5.Czy były jakieś różnice pomiędzy wysokością kadłuba na dziobie i na rugie? Dziwnie to wygląda na zdjęciach.
6.I znowu ten film. Dziób, część podwodna, takie jakby kraty. Czy wykorzystano je w czasie rejsów próbnych, kiedy to zalano drugi przedział?
7.Zanurzenie. Zawsze zdawało mi się, że czerwona farba nie zakrywa tak, jak powinna, ponad połowy kadłuba.
8.Wracając do śrub: boczne wystawały na "wysięgnikach" poza kadłub. Jaka była, choć w przybliżeniu ich długość i jak duża była odległość od łopat do kadłuba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:03, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, nie denerwujesz
1. Co konkretnie masz na myśli? Był zbudowany ze stali.
2. Sam już sobie odpowiedziałeś
3. Nie mam pojęcia.
4. Oj, bardzo długo. Wystarczy pograć w Ship Simulator, aby się przekonać.
5. Owszem, widać wyraźnie, że kadłub wznosi się przy końcach. Co za tym idzie, część pomalowana na czerwono także.
6. Musisz mi dać linka do tego filmu. Nie wiem kompletnie, o czym mówisz.
7. A powinna zakrywać połowę? Zakrywała część podwodną oraz odrobinę ponad taflą wody. Jedynie na dziobie czerwona farba sięgała wyżej z wiadomych powodów.
8. Nie wiem, ale popatrz na zdjęcia. Zauważysz proporcje w stosunku do kadłuba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:07, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Komentarz:
1.Chodzi o to, czy kadłub budowano ot tak, czy najpierw zbudowano szkielet zbudowany z wręgów itd.
4.Nie mam i nie przewiduję tego.
6.Sam o nim mówiłeś u zarania forum... http://www.youtube.com/watch?v=3UMahhkMEwQ około 3:00.
7.Cóż... Wysokość kadłuba: coś koło 60 stóp w najwyższych miejscach, zanurzenie 34 stopy...
M. in. stąd następne pytania:
1.Jaka była najmniejsza wysokość kadłuba?
2.Wielkie Schody którędy w końcu prowadziły?
3.Skąd brało sie podniesienie dziobu (to skokowe) w stosunku do reszty pokłądu?
4.Jak wysokie były relingi?
5.Jaka była wysokość pokładów?
6.Jaka była wysokość grodzi? W jednostkach długości, jeżeli można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:18, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Do komentarza: 1. Tak, najpierw był szkielet.
1. Można to różnie rozumieć. Zależy, co kto uznaje za kadłub, czy czarną część, czy tą sięgającą do pokładu C (albo nawet B)
2. Jak to którędy? Prowadziły od pokładu A aż do pokładu D, do recepcji. Stamtąd były zamknięte schody na niższe pokłady (łaźnia turecka, basen, kabiny I klasy na pokładzie E). Klatka schodowa znajdowała się pomiędzy 1 a 2 kominem.
3. To na dziobie i rufie? Gdy statek płynął, to przecinał fale. Taka "wygięta" konstrukcja kadłuba ułatwiała to zadanie. Tak przynajmniej mi się zdaje
4. Te na promenadzie? Były mniej więcej takie, jak na filmie Camerona. Tzn. balustrada sięgała bodajże pasa, a a relingi sięgały do sufitu, wszak podtrzymywały pokład łodziowy.
5. Nie wiem.
6. Nie wiem dokładnie, ale sięgała kilku pokładów nad wodą, więc była to znaczna wysokosć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez perek dnia Pon 12:25, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:11, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś raczej będzie króko, ponieważ cierpię na brak inwencji.
Komentarz
3.To skokowe. Nie nagłe, a skokowe, ze schodkami.
1.Wielkie Schody zaczynały się na pokładzie A, czyli, że świetlik był w suficie, czyli w pokładzie (podłodze) pokładu szalupowego?
2.Czy pokład G był pusty? Chcę się upewnić. Można się spotkać z trzema różmymi twierdzeniami...
3.Jakie były wymiary dna?
4.Kominy odnaleziono, czy też prąd zniósł je na południe? I czy we wraku zieją otwory po nich, czy też przewody odprowadzające dwutlenek węgla były wąskie?
5.Czy kominy były zabezpieczone (czyli, czy np. dziecko spacerujące po pokładzie łodziowym mogło się oparzyć)?
PS. Perek, wybacz mi moje dyletanctwo, ale każdy musi skądś zdobyć wiedzę.
Późniejsze PPS.Z filmu Camerona wynika, że zewnętrzne śruby obracały do zewnątrz, a środkowa na prawo, co tłuamczyłoby wciągnięcie "New Yorku".
Przynajmniej przy bardzo prymitywnych założeniach,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tar-Minyatur dnia Wto 20:43, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|