"Titanic" Jamesa Camerona

martuńka

Dokładnie po tym jak Rose po raz czwarty wykrzyknęła imię "Jack".
A co do "A Night To Remember" to wiem, tam było to wyraźniejsze bo moment był inny...

rifi77

Ja słyszę tam "...do nas".

TITANICzna

Ooo, rzeczywiście!
Ale w sumie jest to tak niewyraźne, że właściwie może być czymkolwiek, wystarczy sobie wmówić. Jeszcze trzymając ucho przy głośniku coś da się wyłapać, ale oglądając film po ludzku już nie za bardzo.
Znacie to? http://www.youtube.com/watch?v=78LMDe-78q4
To nie do końca to samo, ale wiecie o co chodzi.
Nie mogę ze stuprocentową pewnością zaprzeczyć, że tam nie ma ''płyńcie do nas'', ale równie dobrze może tam wrzeszczeć ktokolwiek w jakimkolwiek języku.

hipisx

Mam dobry słuch i wyraźnie słyszę tam "płyńcie do nas" btw faktem jest że trzeba się wsłuchać żeby to wyłowić z kakofonii dźwięków.

martuńka

Cóż... gdzieś z 80% spraw poruszanych na tym forum nie jesteśmy pewni na 100% (choć niektórych teorii jestem pewna na 99,99 % i dodatkowo w nie wierze, ale to inna sprawa^^), ale tu to ja to właściwie w miarę wyraźnie słyszę, oczywiście nie jestem pewna na 100%, ale może po prostu była w planie taka "mała wzmianka" o Polakach... zresztą nie wiem...

Pako

Nie wiedziałem gdzie to dać, więc dam to tutaj Blue_Light_Colorz_PDT_15

Popatrzcie, jak genialnie dobrali aktorów. Tzn wcześniej już widziałem ich porównania, ale tutaj fajnie ktoś je zestawił.

[/img]

Tar-Minyatur

Nie popadajmy w przesadę. Chociażby Margaret Brown jest zupełnie niepodobna. Nie powinniśmy też zakładać, że film Camerona jest najlepszy pod względem doboru aktorów - w rzeczywistości, kiedy córka Smitha przyjechała na plan "A Night to Remember", przeżyła ogromny szok, gdyż aktor grający kapitana wyglądał zupełnie jak jej ojciec. Król Theoden (z całym szacunkiem) raczej by tego w niej nie wywołał.

Damian_DAF

Ale mimo to dobrali większość bardzo dobrze, więc nie ma też co przesadzać. ;) Kapitan też bardzo podobny, ja myślę, że Cameron chciał jak najlepiej i powiem szczerze, że z aktorami udało mu się to.

psrus

Jeśli chodzi o Molly Brown to myslę że tez dużo zależy od tego jakie zdjęcie weźmiemy jako punkt porównania. Na wielu wygląda zupełnie niepodobnie, ale pamiętam jedno zdjęcie gdzie Molly i pani grająca ją (Kathy Bates? czy jak jej tam było) była b. podobna.

tomek_s_1990

W każdym bądź razie nie ma rażących odstępstw typu kapitan bez brody itp

TITANICzna

Jak bardzo cenię sobie Victora Garbera i jego kreację w filmie, to do Andrewsa według mnie zbyt podobny nie jest - nie chciałabym go jednak zamienić na nikogo innego. Astor może też nie do końca przypomina siebie. Reszta obsady jest natomiast bardzo podobna do pierwowzorów - a ostatecznie nie chodziło przecież o wyszukiwanie sobowtórów.

pjpatryk

Zastanawia mnie jedno. Film wydano w 1998 roku. Żył wtedy ktoś z pasażerów mogący pamiętać chociaż trochę katastrofę? Chodzi mi o to czy były komentarze na temat filmu osób które przeżyły katastrofę.

tomek_s_1990

Przed pierwszą emisją Titanica w Polsacie bezpośrednio przed filmem był dokument poświęcony filmowi. I tam chyba coś było bodajże te siostry w szalupie które żegnały się z ojcem oraz oraz kobieta która podobna miala słyszeć rozmowę kapitana z Ismayem. Niestety ten film tak był już dawno żenie mogę być pewien. Więcej nie trafiłem na ten film (ba nie mogłem obejrzeć go w całości bo część mojej rodziny w tym czasie co innego oglądała.

TITANICzna

Nie wiem czy mówimy o tym samym filmie - podejrzewam że tak - ale coś takiego jest zamieszczone w edycji kolekcjonerskiej "Titanica" Camerona. Jim konsultował się z pasażerami przed kręceniem filmu i to nagrywał. Są tam wspomnienia pasażerów na temat tamtej nocy i statku ogólnie, i rzeczywiście wypowiada się kobieta która słyszała rozmowę kapitana z Ismayem. Z tego co pamiętam jej głos jest w tle, na pierwszym planie właśnie ta scena z filmu i zaznaczona aktorka która widać, że się wszystkiemu przysłuchuje. Natomiast samych opinii o filmie nie pamiętam... Muszę przejrzeć płyty, jak wrócę do domu.

tomek_s_1990

Czy ktos sie orientujejaki był stosunek żyjacych jeszcze pasażerów Titanica do produkcji Camerona.