|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:24, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja naprawdę nie mam intencji besztania, nawet jeżeli tak to wygląda.
W czasie tonięcia światła były zasilane z zapasowych generatorów, które chyba miały osobne kotły - główne kotłownie były już ewakuowane. Statek przełamał się pod kątem od dziesięciu do piętnastu stopni, dlatego też światła zgasły, kiedy załoga tych generatorów opuściła stanowiska lub woda zalała generatory. Nigdy się nie dowiemy, ale gdyby to przełamanie spowodowało zgaśnięcie świateł, to fakt przełamania zostałby powszechnie uznany przez obie komisje, tymczasem uznały one na podstawie zeznań większości świadków, że "Titanic" poszedł na dno w jednym kawałku. Gdyby widzieli oni przełamanie oświetlonego statku, bo prostu tak zeznaliby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
battleship
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:22, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
na dole jest obrazek i na rufie są zaznaczone dwa kotły (może 4 tylko widok sytuacyjny nie zezwala na zobaczenie tych dalszych,
ale dopóki ostatnie kotły działały na śródokręciu dopóty było światło, kiedy woda wygrała walke uruchomione zapasowe kotły do generatorów [/img]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez battleship dnia Czw 18:23, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:48, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Kotły ze śródokręcia nie mogły działać, bo nie było do nich dostępu. Były odcięte drzwiami wodoszczelnymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
battleship
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:39, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
dostęp był bo samo zamknięcie grodzi nie gwarantuje/gwarantowało odcięcie dostępu do pomieszczenia, a nawet jeśli to skąd sie wzięła woda w maszynowni skoro grodzie były szczelne? zresztą prawdy się nie dowiemy bo sekcja rufowa jest w takim stanie że dostęp do samego wraku jest skomplikowany,
zresztą skoro kotłownie na śródokręciu już nie dawały pary do generatorów to skąś tę pare brać musieli, więc musieli ruszyc te kotły na rufie. zresztą gródx chyba miała "zapasowy włącznik,wyłącznik" więc mogli ją otworzyć i zamknąć po wejściu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:45, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Grodzie były sterowane wyłącznie z mostka. Pomijając ostatnią kotłownię, do której woda wlała się poprzez pękniętą gródź, do pozostałych woda wlewała się, kiedy wypadające z miejsc kotły przebijały grodzie oraz poprzez przewody kominowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
battleship
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:48, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
to jakim cudem światła były trzymane w mocy kiedy kotłownie były zalane?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:03, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Z tych dwóch kotłów umieszczonych zaraz przy zapasowych generatorach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
battleship
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:42, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
to w takim razie dostęp mieli, za generatorami były jeszcze dwa, czyli ogółem 4 kotły
więc prosze nie zamulać, , kiedy statek sie przełamał kotły wtedy zostały wyrwane z fundamentów i dopiero wtedy spadające kotły zdemolowały wnętrze i zniszczyły grodzie
ico do błędów konstrukcyjnych to chodzi mi o olympica, on potrafił obracać na wstecznym środkową śróbą a jakoś titanic nie mógł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:55, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ale tylko dostęp do dwóch, najwyżej czterech awaryjnych kotłów. Pozostałe mogły się wyrwać w dowolnym momencie.
Do błędów konstrukcyjnych jest oddzielny dział gdzie indziej, tu rozmawiamy o filmie.
Swoją drogą, znalazłem coś takiego:
Wikipedia napisał: |
The ship's stern rose to about 15 to 35 degrees, until 02:18 when the electrical system failed and the lights, which had burned brightly throughout the whole time, flickered once and then went out permanently. The Titanic's second funnel then broke off and fell into the water, crushing dozens more people in the water, possibly including John Jacob Astor IV. (Although the second funnel has often been presumed and depicted as staying on the ship until it goes underwater, this would be impossible because none of the funnels would be able to stand the pressure the water had on the ship. At the breaking point, about a quarter of the second funnel was underwater with the other three quarters above the surface. The first funnel was in the same position at the time of its detaching.) |
Czyli następny błąd filmu, pierwszy komin powinien runąć trochę później, będąc już zalanym przez wodę aż do ćwierci swojej wysokości.
Edycja: jeszcze jeden błąd - środkowa śruba nie powinna zacząć się obracać od razu w Southampton, a dopiero po paru milach morskich, po uzyskaniu dobrej pary przegrzanej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tar-Minyatur dnia Pią 2:33, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
battleship
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:28, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
para musi przejść przez łopatki turbiny która ta rozrusza środkową śrubę, potem zużyta para idzie do kondensera i jest skraplana poczym woda wraca do kotłów ,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:36, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Był osobny kanał umożliwiający parze przedostawanie się z cylindrów od razu do skraplacza przy odcięciu turbiny, stosowano go np. podczas płynięcia na wstecznym biegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
battleship
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:08, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
owszem to też było ale zkolei bardziej bolesne niedociągnięcie konstrukcyjne, powierzchnia steru była bardzo mała więc i słabe możliwości manewrowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:24, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Tu rozmawiamy o filmie! W "Titanic ogólnie" jest kącik techniczny, tak możemy podyskutować o błędach konstrukcyjnych statku.
Poza tym inne statki tego okresu nie były wiele lepsze pod względem steru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
battleship
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:14, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
radze obejrzeć jeszcze raz fragment filmu gdy rusza telegrafami
bierzemy to http://www.youtube.com/watch?v=Q8CadIi00U4
0:36 rusza telegrafami daje na całą wstecz
0:39 jeden telegraf jest na "stop" ten drugi zaraz po pierwszym który jest na cała wstecz
0:48 widać ten telegraf "zastopowany"
następny filmik http://www.youtube.com/watch?v=L3XcDAo842I&feature=related
od 0:50 do 0:55 nie rozumiem jak niewielka ilość wody wpadająca do kabiny łamie drzwi jak zapałki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:32, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Z tymi telegrafami to niekoniecznie błąd, bo w 0:39 Murdoch biegnie, będąc po lewej stronie środkowego telegrafu, czyli mógł go przestawić, kiedy kamera pokazywała sternika. Owszem, jest to niedociągnięcie, ponieważ pozycja, z jakiej Murdoch zaczyna drugi bieg z całą pewnością nie jest pozycją, jaką w rzeczywistości przyjąłby po przestawieniu środkowego telegrafu.
Co do drzwi, cóż... Budżet filmu w czasie kręcenia wzrósł o trzydzieści procent, Cameron musiał poświęcić swoją gażę, być może uznali, że kiedy wstawią słabe, tanie drzwi, to będzie to wyglądało tylko bardziej widowiskowo. Na planie używano wody z węży strażackich pod dużym ciśnieniem.
Natomiast w rzeczywistości, kiedy coś zbliżonego do tego mogło się wydarzyć, do już było długo po 2.10, woda wewnątrz zalewała pokład A (a przedstawiona scena może pochodzić z głębszych pokładów B lub C!), ale od zewnątrz przykrywała już mostek, więc teoretycznie jest to możliwe. Te drzwi w pierwszej klasie prawdopodobnie były z jakiegoś wysokiej jakości drewna, które nie było zbyt wytrzymałe, zawiasy zapewne też były dość symboliczne. Wziąwszy pod uwagę bardzo wysokie ciśnienie wody (dla pokładu C niemal 10 metrów słupa wody!) cała ta sekwencja jest całkiem możliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|