Błędy i niedociągnięcia

Tar-Minyatur

Wspomnę też historyczny przykład użycia przeciwko królom podczas defilady w Novigradzie.

nowypasazer1626

Aha to przepraszam bardzo. Poprostu nie wiedziałem... Blue_Light_Colorz_PDT_01

Marcin

Wracając do kontu nachylenia to ostatnio czytałem zeznania jednego ze światków,że rufa unosiła się bardzo wysoko jakby do Nieba.Zresztą gdyby kont nachylenia wynosił 10 stopni jakim cudem ludzie i nie przymocowane wyposażenie TITANICA zsuwaliby się po pokładach do wody

Emhokr

Rufa się uniosła do neiba pod koniec, tuż przed finalem, na chwilę, po czym szybko poszła na dno, przynajmniej tak mówili po katastrofie świadkowie. Już po oddzieleniu się od dziobu.

Cameron trochę przesadził ze sprzetami nieprzymocowanymi... na statkach się mocuje ogromną ilość rzeczy...bo co to byłoby, jakby szalał elegancki sztorm? ;)

edit:
A propo błędów.
W scenie przy łodzi, kiedy Lightoller grozi bronią napierającemu tłumowi, wypowiada słowa, że powystrzela ich jak psy. Potem rzuca rozkaz do Lowe'a, że ten dowodzi szalupą.
Jedna scena, dwa błędy.
1) Wystrzalaniem groził Lowe. I nie z pokłądu, a z łodzi
2) Lightollera tam nie było. Przy tej łodzi, nr 14, pracował Moody i Lowe.

Kiedy jest 14 kwietnia, wieczór, widac zmianę wachty. Są inni oficerowie niż być powinni. O 22 Lowe był w kajucie, a nie złaził z mostka.

W żadnym filmie, na przestrzeni lat, nie ma Lightollera biegającego w spodniach od piżamy, jak to mialo miejsce w rzeczywistości ;p

Ot, takie pierdoły... ;)

edit 2: KĄT, nie kont ;p

Spec

Podobno przechył był ledwo wyczuwalny aż do godziny 1:00

TITANICzna

Emhokr

Ok, ja to rozumiem, ale od strony historycznej to niescisłość. Tylko, jak zauważyłam, to pierdołki, głupoty, moje czepialstwo, podyktowane trochę zawodem, iż nie ma takich rzeczy (wychodzące z tęsknoty za filmem od strony mostka).

Natomiast oficerów mamy przynajmniej 6-ciu (nawet 7-iu, wszak kapitan to też oficer ;) ),acz np. Boxhala widać sensownie w 1 scenie (w łodzi, jak za nią widac podnoszacy się kadłub i widoczne śruby). Wilde'a troche jest, lubię go oglądać, więc jestem wyczulona Blue_Light_Colorz_PDT_15

Natomiast to, czego mi bardzo brak w każdej wersji to kolizja z New Yorkiem. To dość istotny fakt.
Chętnie zobaczyłabym też...palacza w kominie!

Zawsze oglądając wersję z 1958 urzeka mnie Joughin. Jest tak szalenie uroczy! Dlatego jego przedstawienie u Camerona mnie irytuje do bólu. Okrojone, a nawet w scenach dodanych bez polotu.
Ale wymieniać, co chciałoby się miec w filmie można długo...

Loutino

Chciałam tylko coś sprostować.
Oficerów było 7, z kapitanem 8. Boxhalla widać w łodzi na tle mocno przechylonego statku, ale jest i w scenie tuż po zderzeniu na mostku, stoi obok Murdocha i idzie za nim i kapitanem, gdy z tego mostka wychodzą, następnie Smith wydaje rozkaz, na który Boxhall odpowiada. Zastanawiam się też, czy w scenie zmiany, gdy na wachtę wchodzi Murdoch, nie widać też Boxhalla albo Pitmana. Kręci się tam wielu "umundurowanych", więc trudno powiedzieć.

I ja się podpisuję pod żalem o brak odpowiedniego ukazania Joughina. Ten z '58 był fantastyczny, Cameron mógł podjąć wyzwanie. A wykazał się z tym marnie.

Tit - Pitmana niestety nie widzimy ani razu w filmie, no chyba, że w tłumie i to na takiej zasadzie, że "możliwe, że tam jest". Wilde'a widzimy, po raz pierwszy, gdy jest mówione ile jest czasu do zatonięcia. Ostatni raz widzimy tego oficera zamarzniętego w wodzie, od niego główna bohaterka bierze gwizdek. Niestety, Cameron ubrał tą postać w kamizelkę ratunkową. Oczywiście, nie wiemy, czy prawdziwy Wilde kamizelkę miał (ja nie sądzę by tak było), ale w filmie mieć jej nie powinien. Chodzi o konsekwencję. W żadnej scenie wcześniej, nawet jak już Wilde poważnie brodzi w szalejącej wodzie, ma on na sobie tylko mundur. Kiedy więc miałby założyć kamizelkę??

No ale właśnie, to są pierdółki, szczególiki, które nie rażą tych, którzy oglądają ten film dla rozrywki i nie znają takich faktów.

TITANICzna

Dzięki, kompletnie zapomniałam o tych scenach, które wymieniłyście, zwłaszcza o ujęciu w szalupie, jakoś zawsze podczas seansu jestem zbyt zaaferowana tym, co się dzieje, żeby patrzeć na twarze ludzi. Mimo wszystko wydaje mi się, że to był zabieg przybliżenia widzom postaci Lowe'a, który potem ma swoją rolę do zagrania, a Wilde czy Boxhall przewijają się niejako w tle.

Emhokr

Boxhall pojawia się też sekundę, gdy I raz Rowe wypuszcza race.

Co do błędów.
Rose pokazując Jackowi Madeleine Astor mówi, że jest ona w jej wieku, a juz przy nadziei.
Wiemy, że Rose "zginęła na Titaniku mając 17 lat", cytując Lewisa.
Zatem błąd. Madeleine miała 19 lat.

Emhokr

Kolejna pierdoła, która mnie irytuje, jako babę. Rose ma sukienki zapinane na zamek błyskawiczny. W 1912. Ciekawe, suwak opatentowano rok później. A i tak były to suwaki ogromne, do płócien brezentowych. Winna mieć kiecki zapinane na ..haftki Blue_Light_Colorz_PDT_15

TITANICzna

Nigdy nie zwracam uwagi na takie szczegóły (możesz podać sceny, gdzie to widać?), ale rzeczywiście to błąd. Dziwi mnie to trochę, bo skoro Cameron już z taką pieczołowitością zadbał o to, by sukienki odpowiadały trendom tamtych czasów, to mógł też zadbać, żeby te haftki były. Zwłaszcza że nawet w dzisiejszych czasach bywają używane, więc to nie jest jakiś wielki wymysł.

Emhokr

Widać w każdej sukni, jaką ma na sobie ( o usuniętej scenie gdzie sama chce sięgnąć ręką do suwaka nei wspominając) . Suknia, w której chce skoczyć, suwak widać kilkukrotnie, podczas spaceru po pokładzie z Jackiem, suknia na kolację z Dawsonem..

Emhokr

TITANICzna