|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martini
Master of Puppets
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karton na tyłach Rudy's can't fail cafe; Emeryville, California, U.S.A.
|
Wysłany: Wto 22:12, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hahahahaha wiedziałam, że to powiesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:14, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, a jak. Przecież to powód do radości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martini
Master of Puppets
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karton na tyłach Rudy's can't fail cafe; Emeryville, California, U.S.A.
|
Wysłany: Wto 22:18, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Do Celinki mogłaby się choć przekonać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:19, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No, ale gdzie, ona nie jest zdolna do takich rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martini
Master of Puppets
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karton na tyłach Rudy's can't fail cafe; Emeryville, California, U.S.A.
|
Wysłany: Wto 22:23, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Może jest
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martini dnia Śro 21:37, 06 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:24, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
A niech sobie słucha czego chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuńka
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:47, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Farkas napisał: |
Dla mnie Statek Marzeń to tylko Titanic. Nie wiem ,wszystkie do niego porównuję i zawsze czegoś mi brakuje (miłośnicy statków, nie zatłuczcie mnie). Nie ujmuję innym statkom, ale Titanic to Titanic.
To chyba miłość ^^ |
Popieram!!! Też tak uważam! Co rzecz jasna nie oznacza że nie podobają mi się inne statki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seraphiel
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 1:48, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Titanic to Titanic Był królem swojej epoki, teraz królują statki Cunarda Taka kolej rzeczy
Co by nie mówić o nich przykładają się do nich Chociaż wydarzenia z chrztu Queen Victorii nie wróżą jej zbyt dobrze .... Zaprosić tą karierowiczke Parker Bowles....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:52, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
QV jest w pewnym stopniu nieporozumieniem. Pomijam incydent z butelką i matkę chrzestną. Najważniejsze, że dziewiczy rejs się zakończył . Ale żeby nazywać statek tak niedoskonały imieniem największej władczyni Wielkiej Brytanii? Przecież QV nawet nie przypomina liniowca, jest sporo mniejsza od flagship Cunarda, QM2, na dodatek wygląda jak Oosterdam (jakkolwiek się to pisze ). Wnętrza, owszem, na miarę liniowca, ale co z tego, skoro statek obwieszony jest balkonami z każdej strony i nawet nie ma w nazwie RMS. Jestem tym bardziej zawiedziony, że następny statek Cunarda, QE (tak, Queen Elizabeth, raz jeszcze), ma wyglądać prawie tak samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:54, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedna "Queen Elizabeth"?!
Ale nie zapomnijamy, że Cunard to też White Star Line, w końcu od wceilenia minęło zaledwie sześćdziesiąt jeden lat.
PS.Perek, jak to w końcu jest? Linie Cunarda są samodzielne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:59, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Co masz na myśli? Nie do końca. Są częścią Carnivala, tak jak H&A, P&O, Princess Cruises itd.
Tak, trzecia, ale nie będzie się nazywała QE3, tylko QE, to już ustalone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:01, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Świat schodzi na psy...
Ale pamietajmy, że White Star Line też nie było samodzielne już za czasów pierwszego "Titanica" bodaj.
PS.Pierwszego. Nie drugiego. Pierwszego.
PPS.Ja już będę się ewakuował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate14
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon 23:18, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Farkas napisał: |
Dla mnie Statek Marzeń to tylko Titanic. Nie wiem ,wszystkie do niego porównuję i zawsze czegoś mi brakuje (miłośnicy statków, nie zatłuczcie mnie). Nie ujmuję innym statkom, ale Titanic to Titanic.
To chyba miłość ^^ |
Mam identyczne odczucia. Gdy czytam o innych statkach, a szczególnie tych które porównuje się do Titanica to czuję się tak... dziwnie. Prawda jest taka że teraz wszyscy chcą mu dorównać lub zbudować nawet lepsze statki, ale nigdy im się to nie uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:07, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kate14 napisał: |
Farkas napisał: |
Dla mnie Statek Marzeń to tylko Titanic. Nie wiem ,wszystkie do niego porównuję i zawsze czegoś mi brakuje (miłośnicy statków, nie zatłuczcie mnie). Nie ujmuję innym statkom, ale Titanic to Titanic.
To chyba miłość ^^ |
Mam identyczne odczucia. Gdy czytam o innych statkach, a szczególnie tych które porównuje się do Titanica to czuję się tak... dziwnie. Prawda jest taka że teraz wszyscy chcą mu dorównać lub zbudować nawet lepsze statki, ale nigdy im się to nie uda |
Eeee, coś nie bardzo się z Tobą zgadzam
Raczej większość nowych statków jest lepiej zbudowana. Piszesz, że stworzyć statku lepszego od Titanica się nie da. Prawda jednak brzmi: da się, co więcej, dokonano już tego.
Możliwe, że miałaś na myśli "ducha" statku. Tutaj grono się zawęża, ale wciąż można znaleźć takie okręty, które z powodzeniem dorównują Titanicowi także i w tej dziedzinie.
Legenda i piękno Titanica tkwi, powiedzmy to głośno, w jego tragicznym końcu na dnie Atlantyku. Gdyby nie śmierć tysięcy osób i "upadek potęgi człowieka" nawet byśmy o nim nie słyszeli. Bo czy Mauretania jest Wam tak doskonale znana jak wspomniany Titanic? Nie sądzę, na pewno nie wszystkim. A przecież była ona takim samym wydarzeniem w dziejach transportu przez Atlantyk. Ludzkość nie pamięta o jej chwalebnym, dziewiczym wpłynięciu do Nowego Jorku. Paradoksalnie więc, Titanic jest słynny, gdyż nie dokonał tego, co do niego należało. Nie wspominamy ze łzami w oczach tego, co normalne. Titanic zapisał się na kartach historii jako tragiczne odchylenie od normy, które poskutkowało śmiercią ludzi. To jest powód, dla którego Titanic wydaje się taki wspaniały. Wspaniały, bo go żałujemy. Nie chodzi tu już tylko o zmarłych, ale także o sam statek, o 270 - metrowy zlepek metalu, któremu nie było dane "przeżyć" nawet jednego rejsu.
Czy zatem QM, QM2, QE2 itd. nie mają ducha? W czym są gorsze od Titanica? Może zawiniły tym, że jednak dopłynęły do zamierzonych portów?
To moje zdanie na temat dyskryminacji kultowości i chwały innych liniowców.
Powtarzam: Queen Mary 2 jest liniowcem na skalę Titanica i w niczym mu nie ustępuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate14
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto 16:36, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Och, absolutnie nie oto mi chodziło! Po prostu dla mnie Titanic jest jeden jedyny pod każdym względem. Nie mogę zaprzeczać że np. QM, QM2, QE2 są być może lepiej zbudowane, ale Titanic dla mnie jest najlepszy i nie zbudują czegoś co mogłabym pokochać bardziej od niego. I wiesz, zastanawiałam się nad tym oczywiście, co by było gdyby Titanic ukończył swój rejs i czy byłby taki wyjątkowy? Dla wielu osób być może nie, ale sama jego "konstrukcja", duch i wiele innych rzeczy sprawiło że dla mnie jest tym wyjątkowym.
Ale namieszałam Mam nadzieję że mój post da się zrozumieć xD
PS. Dodam co najważniejsze, że uwielbiam statki ogólnie. Żeby nie było że mam jakies uprzedzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kate14 dnia Wto 16:50, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|