|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cthulhu87
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:27, 16 Lip 2012 Temat postu: siemka :) |
|
|
Jestem tu trochę z przypadku. Od wielu lat interesuję się spirytyzmem i jakiś czas temu zainteresowałem się bliżej postacią jednego z pasażerów Titanica, Williama Thomasa Steada, który przez lata pasjonował się kontaktami z duchami.
Bardzo ciekawią mnie okoliczności jego śmierci na statku, a z tego co wiem krążą na ten temat różne historie...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
psrus
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:35, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cześć!
Ale radzę zmienić zainteresowania!..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cthulhu87
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:49, 16 Lip 2012 Temat postu: ... |
|
|
siemka czemu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
psrus
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:55, 16 Lip 2012 Temat postu: Re: ... |
|
|
Cthulhu87 napisał: |
siemka czemu? |
A dlaczego akurat spirytyzm? Co cię w tym interesuje i na czym się skupiasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seraphiel
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:30, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witamy ;)
Spirytyzm...jakoś nie przemawiało to nigdy do mnie. Niby jakieś pierwiastki wspólne z Epikureizmem (wg. mnie wspaniałym kierunkiem w filozofii który świetnie oddaje moje poglądy na niektóre sprawy) ma ale jednak to nie to ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cthulhu87
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:49, 16 Lip 2012 Temat postu: ... |
|
|
Cytat: |
A dlaczego akurat spirytyzm? Co cię w tym interesuje i na czym się skupiasz? |
Cóż, można powiedzieć, że spirytyzm opiera się na trzech podstawach: założeniach filozoficznych, na badaniach parapsychologicznych oraz na zagadnieniach etycznych. Interesuje mnie każdy z tych aspektów, ale najbardziej chyba ten pierwszy. Spirytyzm odpowiedział na wiele pytań, które sobie stawiałem, wiele spraw, z którymi wcześniej nie mogłem się pogodzić, pozwolił mi zaakceptować... Długa historia.
Cytat: |
Spirytyzm...jakoś nie przemawiało to nigdy do mnie. Niby jakieś pierwiastki wspólne z Epikureizmem (wg. mnie wspaniałym kierunkiem w filozofii który świetnie oddaje moje poglądy na niektóre sprawy) ma ale jednak to nie to ;)
|
Tak naprawdę każdy z nas obiera jakąś ścieżkę w życiu, ważne, żeby czuć się spełnionym i nie szkodzić innym. : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
psrus
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:49, 16 Lip 2012 Temat postu: Re: ... |
|
|
Cthulhu87 napisał: |
Cóż, można powiedzieć, że spirytyzm opiera się na trzech podstawach: założeniach filozoficznych, na badaniach parapsychologicznych oraz na zagadnieniach etycznych. Interesuje mnie każdy z tych aspektów, ale najbardziej chyba ten pierwszy. Spirytyzm odpowiedział na wiele pytań, które sobie stawiałem, wiele spraw, z którymi wcześniej nie mogłem się pogodzić, pozwolił mi zaakceptować... Długa historia. |
A ja chciałbym, żebyś rozwinął. Rozwiń te założenia filozoficzne, badania parapsychologiczne, zagadnienia etyczne, na jakie twoje pytania odpowiedział i jakie sprawy rozwiązał i co pozwolił ci zaakceptować.
Masz dużo czasu. Od jutra jestem off for two weeks.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tar-Minyatur
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 2731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:37, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witamy na pokładzie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Godzilla
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsaw Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:41, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ahoj! Mamy nadzieję, że zabawisz tu na dłuzej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:57, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Witamy. Mam pytanie odnośnie Twojej płci. Podajesz się za kobietę, a mimo wszystko formy gramatyczne pozwalają myśleć, że nią nie jesteś. Jak jest naprawdę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cthulhu87
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:16, 18 Lip 2012 Temat postu: ... |
|
|
Perek, dzięki za uwagę, pomyliłem się przy rejestracji.
A co do wcześniejszego postu - o spirytyzmie napiszę coś więcej niedługo, dziś miałem ciężki dzień... ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cthulhu87
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:55, 18 Lip 2012 Temat postu: Re: ... |
|
|
psrus napisał: |
A ja chciałbym, żebyś rozwinął. Rozwiń te założenia filozoficzne, badania parapsychologiczne, zagadnienia etyczne, na jakie twoje pytania odpowiedział i jakie sprawy rozwiązał i co pozwolił ci zaakceptować.
Masz dużo czasu. Od jutra jestem off for two weeks. |
Wybaczcie mi te wywody, odpisuję przede wszystkim dla psrusa.
Zatem, jak większość osób w Polsce, byłem kiedyś związany z Kościołem Katolickim. Czułem jednak, że doktryna ta nie odzwierciedla moich potrzeb duchowych, a nadto nie odpowiada na wiele pytań, które stawiałem. Ot, kilka przykładów: dlaczego umierają małe dzieci? Czemu śmierć ma być zapłatą za grzech? Dlatego w takim razie umierają zwierzęta, które nie czynią nic złego? Po co Bóg jako człowiek miał odkupić od grzechów ludzi poświęcając się przed samym sobą? Czemu jednym Bóg daje wiele lat na nawrócenie, a inni umierają młodo i idą do piekła? Dlaczego miłosierny Bóg skazuje ludzkie dusze na wieczne potępienie? Itd. itp. Do tego dochodziły moje zainteresowania historią kościoła i całkiem już przyziemne rozterki - niemożność pogodzenia się z dogmatem o nieomylności papieskiej, zmiana doktryny na przestrzeni wieków (w moich oczach traciła tym sposobem na wiarygodności), kwestie polityki kościoła i jego stosunku do innych religii itd... Ale dość o tym, bo w moim poście nie chodzi o krytykę jakiegoś konkretnego związku religijnego.
Spirytyzmem zainteresowałem się, kiedy przypadkiem trafiłem w antykwariacie na przedwojenne wydanie książki francuskiego spirytysty - Leona Denis, pt. Życie po śmierci: wykład nauki duchów. Potem były kolejne książki, następnie stowarzyszenie spirytystyczne, do którego dołączyłem itd.
Ciężko tak skrótowo napisać o podstawach spirytyzmu - przede wszystkim nie jest to synonim wywoływania duchów, ani tym bardziej nekromancji. To raczej pewien system światopoglądowy, który najpełniej wyraził chyba Allan Kardec w swoich pracach (najbardziej znana: Księga Duchów, wyd. w 1857). Spirytyzm zakłada, że ze światem materialnym przenika się świat duchowy, że istnieją pewni ludzie, którzy potrafią pośredniczyć w kontaktach między jednym a drugim - na podstawie komunikatów otrzymywanych tą drogą w wielu miejscach, można prowadzić porównawcze badania i wyciągać wnioski na temat tego, jak funkcjonuje ta rzeczywistość "po drugiej stronie".
Spirytyzm zakłada ewolucję duszy - która początkowo prosta i pozbawiona wiedzy, wciela się w kolejne organizmy, nabierając indywidualności i samoświadomości. Celem jest rozwój moralny i intelektualny. Każdy błąd można naprawić - Bóg zawsze pozostawia otwartą furtkę do nawrócenia. Stąd dużą rolę w spirytyzmie odgrywa pojęcie reinkarnacji, rozumianej jednak nie tak jak w religiach wschodu, tzn. spirytyści uważają, że gdy duch osiągnie już próg człowieczeństwa, nie może wcielić się w ciało zwierzęcia - postępu nie można cofnąć, najwyżej zatrzymać. Jestem przekonany, że nie można wytłumaczyć ludzkiego cierpienia bez pojęcia reinkarnacji, chyba żeby w ogóle założyć bezsens istnienia...
Wreszcie - spirytyzm uczy, że zbawienie, ludzki los po śmierci, w dużej mierze zależy od naszego postępowania. Dlatego Chrystusa traktujemy raczej jako idealny wzór dla ludzkości, niż Boga - sądzimy, że ludzie byliby szczęśliwi, gdyby realizowali moralność ewangeliczną, a tzw. złota zasada "czyń innym tak, jak chciałbyś aby inni czynili Tobie" winna być podstawą funkcjonowania ludzi w społeczeństwie. Jednocześnie część spirytystów nadal związana jest z różnymi kościołami i uważa, że Chrystus jest Bogiem - inni spirytyści to akceptują. Generalnie spirytyzm zastąpił hasło "bez kościoła nie ma zbawienia" na "bez miłosierdzia nie ma zbawienia". Spirytyści za to nie tworzą żadnych wspólnot religijnych, nie mają kapłanów ani rytuałów - w tych sprawach pozostawiają wszystkim wolność z zaleceniem, aby nie czynić nikomu krzywdy i postępować zgodnie z sumieniem.
Dodam, że spirytyzm stanowczo odrzuca: magię, wróżby, rytuały, okultyzm i inne tego rodzaju rzeczy - jest to system, który powstał w okresie pozytywizmu i w założeniu miał na celu badanie zagadnień związanych z manifestacjami duchów, a te wszystkie elementy są tu zbędne, a nawet niepoważne.
No i sprawa badań parapsychicznych. Z zawodu jestem historykiem i od kilku lat interesuje mnie historia parapsychologii (i jej poprzedniczki - metapsychiki). Sprawą tą zajmowało się wielu wybitnych ludzi (wymieńmy choćby Mendelejewa, Butlerowa, Crookesa, Curie-Skłodowską, Williama Jamesa). Jedni doszli do przekonania, że te zjawiska są faktem, inni je zanegowali. Jeszcze inni uznali za dowód na istnienie życia po śmierci. Spirytyści należą do tej ostatniej grupy.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cthulhu87 dnia Śro 17:01, 18 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
psrus
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:39, 16 Sie 2012 Temat postu: Re: ... |
|
|
Cthulhu87 napisał: |
Wybaczcie mi te wywody, odpisuję przede wszystkim dla psrusa. |
Dziękuję.
Cytat: |
Zatem, jak większość osób w Polsce, byłem kiedyś związany z Kościołem Katolickim. Czułem jednak, że doktryna ta nie odzwierciedla moich potrzeb duchowych, a nadto nie odpowiada na wiele pytań, które stawiałem. |
Na te i inne pytania są łatwe odpowiedzi.
Cytat: |
niemożność pogodzenia się z dogmatem o nieomylności papieskiej, |
Nie musisz się z tym godzić.
Cytat: |
zmiana doktryny na przestrzeni wieków (w moich oczach traciła tym sposobem na wiarygodności), kwestie polityki kościoła i jego stosunku do innych religii itd... |
Zasadności tego nie rozumiem. Co masz na myśli mówiąc: zmiana doktryny. Jakiej doktryny i w ramach czego?
Cytat: |
Spirytyzm zakłada, że ze światem materialnym przenika się świat duchowy, że istnieją pewni ludzie, którzy potrafią pośredniczyć w kontaktach między jednym a drugim - na podstawie komunikatów otrzymywanych tą drogą w wielu miejscach, można prowadzić porównawcze badania i wyciągać wnioski na temat tego, jak funkcjonuje ta rzeczywistość "po drugiej stronie". |
Waszą wiedzę rozumiem opieracie na badaniu funkcjonowania tej rzeczywistości duchowej na podstawie tego, ile ona sama wam na ten temat mówi?
Uważam to za bardzo naiwne.
Jaką masz pewność, że np. ktoś będąc medium, to co do niego mówi - jest tym za kogo się podaje, i to co mówi, jest prawdą?
Cytat: |
Spirytyzm zakłada ewolucję duszy - która początkowo prosta i pozbawiona wiedzy, wciela się w kolejne organizmy, nabierając indywidualności i samoświadomości. Celem jest rozwój moralny i intelektualny. Każdy błąd można naprawić - Bóg zawsze pozostawia otwartą furtkę do nawrócenia. |
Chciałbym się dowiedzieć, jaki w spirytyzmie jest stosunek do Boga? Jaki on jest, kim jest, i jaki człowiek powinien mieć stosunek do niego?
Cytat: |
Stąd dużą rolę w spirytyzmie odgrywa pojęcie reinkarnacji, rozumianej jednak nie tak jak w religiach wschodu, tzn. spirytyści uważają, że gdy duch osiągnie już próg człowieczeństwa, nie może wcielić się w ciało zwierzęcia - postępu nie można cofnąć, najwyżej zatrzymać. Jestem przekonany, że nie można wytłumaczyć ludzkiego cierpienia bez pojęcia reinkarnacji, chyba żeby w ogóle założyć bezsens istnienia... |
Nie można wytłumaczyć cierpienia bez reinkarnacji? Nie wiem jaką konieczność wiary w reinkarnację tu widzisz.
Cytat: |
Wreszcie - spirytyzm uczy, że zbawienie, ludzki los po śmierci, w dużej mierze zależy od naszego postępowania. Dlatego Chrystusa traktujemy raczej jako idealny wzór dla ludzkości, niż Boga - sądzimy, że ludzie byliby szczęśliwi, gdyby realizowali moralność ewangeliczną, |
Jak odbieracie życie po śmierci? Co to będzie?
Dlaczego uważasz, że zbawienie zależy od twojego postępowania?
Na czym to opieracie? Na przekonaniu, teoretycznych rozważaniach, czy wiecie to przez jakieś medium? Jaki udział w waszej filozofii ma wiedza czerpana od mediów, a jaka te teoretyczne rozważania i filozofie?
Cytat: |
Jednocześnie część spirytystów nadal związana jest z różnymi kościołami i uważa, że Chrystus jest Bogiem - inni spirytyści to akceptują. Generalnie spirytyzm zastąpił hasło "bez kościoła nie ma zbawienia" na "bez miłosierdzia nie ma zbawienia". |
Mimo to, jak już powiedziałem, chciałbym dowiedzieć się o generalnej filozofii na temat Boga w spirytyzmie.
Traktując o świecie duchowym nie wierzę, że nie macie tego mniej lub bardziej sprecyzowanego.
Cytat: |
Dodam, że spirytyzm stanowczo odrzuca: magię, wróżby, rytuały, okultyzm i inne tego rodzaju rzeczy - jest to system, który powstał w okresie pozytywizmu i w założeniu miał na celu badanie zagadnień związanych z manifestacjami duchów, a te wszystkie elementy są tu zbędne, a nawet niepoważne. |
Jakie są więc wasze metody czerpania wiedzy o świecie duchowym?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez psrus dnia Czw 20:43, 16 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cthulhu87
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:55, 17 Sie 2012 Temat postu: .... |
|
|
Widzę Psrus, że próbujesz wciągnąć mnie w dyskusję o religii. Niestety nic z tego. Z doświadczenia wiem, że to do niczego nie prowadzi. Poza tym: nie takie forum, ani nie miejsce, by w powitalni prawić takie dyskusje.
Jeśli naprawdę interesuje Cię spirytyzm, mogę na PW napisać Ci namiary na kilka stron spirytystycznych i na forum, na którym możesz do woli zapytać o co chcesz. Tutaj nie chcę robić reklamy tych stron ani wykładu doktryny spirytystycznej. Zresztą przy odrobinie wysiłku można to wszystko znaleźć w google i wikipedii.
Pozdrawiam ciepło
cth
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
psrus
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 771
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:05, 17 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Przyznam że jestem zaskoczony. Pojawiasz się na forum, wrzucasz film o Steadzie, i cóż, nic by w tym nadzwyczajnego nie było, gdyby nie to, że razem z tym propagujesz te spirytystyczne w mojej opinii baśnie o tym że rzekomo kontaktował się ze swoją córką. Na to forum o Titanicu jest dobre. Ale żeby podjąć się uzasadnia swojej filozofii i próby skonfrontowania jej z innym punktem widzenia, to forum jest już nieodpowiednie. Ja nie przychodzę do kogoś, nie rzucam chrześcijańskiej propagandy, a potem zbywam wszystkie pytania. Na forum wchodzą inteligentni ludzie i rozmawiamy o różnych rzeczach, chociaż często bardzo się w opiniach różnimy, a nie tylko o Titanicu. Trzeba tylko chcieć. No chyba że nie ma się do powiedzenia nic dla uzasadnienia swojej filozofii.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez psrus dnia Pią 20:12, 17 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|