Autor |
Wiadomo¶æ |
wranth |
|
|
wranth |
|
|
wranth |
|
|
battleship |
Wys³any: Nie 23:11, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
wiesz niemcy mogli zg³osiæ zatopienie niezidentyfikowanego okrêtu podwodnego choæsamo zatopienie zanuzonego okrêtu podwodnego jest bardzo trudne to jednak mo¿liwe
, ale ja stawiam na powa¿n± awarie która doprowadzi³a do zniszczenia okrêtu np. rozszczelnienie g³ównego zbiornika balastowego , niekontrolowany nap³yw wody go wype³nia , oczywi¶cie za³oga próbuje szasowaæ ale bez rezultatu i koniec pie¶ni |
|
|
Tar-Minyatur |
Wys³any: Pi± 4:40, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
Nie wierzê, ¿e "Orze³" móg³ zostaæ zatopiony przez Niemców, to zbyt skrupulatna nacja, by tego nie zarejestrowaæ, a tym bardziej przez U-Boota. Zatopienia okrêtów podwodnych przez inne okrêty podwodne to bardzo rzadkie przypadki w historii. To raczej wina Brytyjczyków lub jakich¶ pól minowych. |
|
|
battleship |
Wys³any: Pi± 2:35, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
te osoby które zosta³y na akagi by³y zabite wiêc nie mog³y uruchomiæ silników choæ mo¿liwe ¿e kto¶ prze¿y³ i tego dokona³ ale przeciez wszyscy zywi siê ewakuowali , ale z zablokowany sterem zatacza³ esofloresy i musieli go wykoñczyæ , choæ mogli go ocaliæ , pozosta³e lotniskowce te¿ mieli szanse uratowaæ .. o akagi gdzies w komputrze mia³em wiêcej informacji ale gdzie¶ sie zawieruszy³y... wraku do tej pory nie odnaleziono jak i pozosta³ych lotniskowców
z winy za³ogi remontowych zaton±³ lotniskowiec IJN Shinano choæ dosta³ 4 torpedy by³y szanse na ratunek ale panika za³ogi zdezorganizowa³a akcje ratunkowe w wyniku czego okrêt utracono
niemiecki lotniskowiec graf zeppelin te¿ by³ do¶æ ciekawy ale nieukoñczony zdobyty przez rosjan i zatopiony na ba³tyku
drugi lotniskowiec peter strasser ukoñczony bodaj¿e w 90% ale anulowano i z tego co pamiêtam to go zez³omowali
okrêty wojenne polskie (podwodne)
orp jastrz±b - zatopiony przez sojuszników choæ ten poda³ sygna³y identyfikacyjne a reflektory niszczycieli widzia³y numer taktyczny , seria z karabinów ¶cie³a obsade kiosku a potem ostrzelany z bliskiej odleg³o¶ci z dzia³ .
orp orze³ - zatopiony przez niemców prawdopodobnie który¶ z ubootów tego dokona³ , lub samolot druga wersja to zatopiony przez sojuszników trzecia wersja bardziej prawdopodobna ¿e dosz³o do awarii która uniemo¿liwi³a wynurzenie wej¶cie na mine wykluczono bo by³y tam jakie¶ poszukiwania i nie znalezli w miejscu gdzie rzekomo mia³ orze³ wpa¶æ na minê
okrêty wojenne brytyjskie
hms barham u-boot trafi³ go trzema torpedami z odleg³o¶ci 700metrów nie mia³ szans, gdy sie wywróci³ do góry dnem , wybuch³y magazyny z amunicj±
hms repulse i hms prince of wales zniszczone przez japoñskie lotnictwo
lotniskowiec hms ark royal trafiony toped± mocno nabra³ wody, za³oga zdo³a³a uruchomiæ napêd ale uszkodzone turbiny zdemolowa³y wnêtrze okrêtu os³abiona konstrukcja nie wytrzyma³a i z³ama³ siê na pó³
do¶æ ciekawy przypadek spotka³ niszczyciel HMS eskimo , dosta³ torpede w dziób i go utraci³ ale.... dotar³ do portu bez wiêkszego problemu p³yn±c ruf±
iogólnie lotnictwo mia³o wiêksze szanse, wiêc pancerniki nie mia³y wiêkszej wagi, japoñczycy gdyby os³ali prócz yamato wiêcej z³omu mogli co¶ zdzia³aæ, lotniskowce mo¿na zrobiæ przebudowywuj±c nawet statki handlowe, du¿o nie zmie¶ci samolotów ale wystartowaæ mog± , ewentualnie jaki¶ pancernik przerobiæ na pó³ lotniskowiec , zdj±æ rufowe wie¿e artyleryjskie zdj±æ rufowe maszty wyrównaæ pok³ad postawiæ dwa trzy hangary i tez mo¿e co¶ zdzia³aæ
co do niezbudowanych okrêtów to w³a¶nie rosjanie mieli projekt pancerniko lotniskowca , mieli te¿ co¶ w rodzaju lotniskowca - katamarana tzn dwa lotniskowce z³±czone w jeden z tym ¿e dwie gruszki dziobowe, dwie rufy itp. móg³ puszczac sporo samolotów i stanowiæ spore zagro¿enie, a najdziwniejsze okrêty to bodaj¿e mieli albo francuzi albo hiszpanie , okr±g³e pancerniki przegubowce ,
statek z silnikami lotniczymi w wzmocnionych do tego celu nadbudówkach kad³ub wype³niony materia³ami niezatapialnymi (drewno) prawdopodobnie mia³ byc uzywany do likwidacji pól minowych (taranowanie?) te¿ nie zbudowany
innym ciekawym okrêtem by³ podwodny pancernik który mia³ hydraulicznie zamykane klapy na lufach , móg³ wynurzyc te lufy zdj±æ pokrywy oddac salwe zakryæ - zanurzyæ by³ zbudowany do testów ale nie wszed³ w masow± produkcje |
|
|
Tar-Minyatur |
Wys³any: Pi± 0:26, 07 Sty 2011 Temat postu: |
|
Z pocz±tku dziwne wydawa³o mi siê, ¿e najpierw okrêt zosta³ opuszczony przez za³ogê, a potem odesz³o z nim ponad 260 ludzi, ale to po prostu niezrêczne sformu³owanie. W dodatku nawet odznaczony artyku³ na angielskiej Wikipedii nie zawiera informacji o uruchomieniu siê silników, ale to niewa¿ne.
Pancerników w ogóle trochê mi ¿al - przed pierwsz± wojn± zbudowano chyba z 50 drednotów, a podczas wojny okaza³y siê bezu¿yteczne, nawet Jutland nie przewa¿y³ w jakikolwiek sposób szal wojny. Potem dosz³a jeszcze okropna konferencja waszyngtoñska, która zahamowa³a rozwój techniki i gospodarki. Podejrzewam, ¿e wielkie rz±dowe zamówienia na gigantyczne pancerniki z³agodzi³yby Wielki Kryzys.
Najciekawsze s± pancerniki, których nigdy nie zbudowano. Na przyk³ad amerykañska Montana Class, któr± uznano za niezdoln± do przep³yniêcia przez Kana³ Panamski... Albo imponuj±ca niemiecka H Class, z o¶mioma dzia³ami kalibru 800 mm (dwie baterie Dor! Po prostu podp³yn±æ pod Manhattan i strzelaæ), mas± 627 tysiêcy ton, 14 samolotami na pok³adzie i zasiêgiem 30000 mil morskich, akurat, ¿eby w jednej rundce zaatakowaæ Nowy Jork i Kaliforniê, przekazaæ transport technologij do Japonii, postrzelaæ sobie w Kapsztad i wróciæ do Wilhelmshaven. Oczywi¶cie to by³o tylko jedno z marzeñ Hitlera, ale gdyby nie wysi³ek wojenny, jego zbudowanie by³oby teoretycznie mo¿liwe. |
|
|
battleship |
Wys³any: Czw 12:18, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
ja tam uwielbiam lotniskowce , ale pancerniki niszczyciele te¿ lubie, ale najbardziej z amerykañskich to Fletchery i pancerniki pokroju USS Iowa choæ amerykañskie lotniskowce te¿ by³y wierne i dzielne (poczciwy yorktown nie chcia³ zaton±æ odrazu nawet gdy dobity zosta³ przez japoñsk± ³ód¼ podwodn±, wci±¿ mog³ zostaæ ocalony )
oto ta informacja http://amal63.w.interia.pl/mid_1.htm
trzeba zjechaæ do faza bitwy 3 ale ca³o¶æ warto poczytaæ
a co do bismarcka totalny pechowiec torpeda w ster okaleczy³a biedaka, a wcze¶niej podczas walki z hms hood i hms prince of wales wysiad³o przednie stanowisko radarowe
nie mia³ szans na ucieczke
innym pechowcem by³ okrêt scharnhorst kiedy go budowano kad³ub zsun±³ siê z pochylni i "sam siê zwodowa³" podobno te¿ by³ przypadki wspawania robotników którzy wpadali w przestrzenie miêdzy kad³ubem , a skoñczy³ te¿ podobnie, bodaj¿e hms duke of york jednym pociskiem za³atwi³ radar a druga salwa maszynownie o ile siê nie myle, potem dobity torpedami |
|
|
Tar-Minyatur |
Wys³any: Czw 2:29, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
Faktycznie, to ciekawy lotniskowiec. Co prawda nie mogê nigdzie znale¼æ informacji o tym "o¿yciu" (móg³by¶ mnie poratowaæ?), ale jest on interesuj±cy ze wzglêdu na swoj± przej¶ciowo¶æ wynikaj±c± ze zbudowania w czasach, kiedy koncepcja nowoczesnych liniowców nie by³a jeszcze do koñca ukszta³towana (st±d te wie¿e, co prawda usuniête podczas przebudowy i kazamaty z dzia³ami 203 mm).
Mnie najbardziej interesuj± pancerniki (wszystkie) i okrêty podwodne (te¿ wszystkie, ale szczególnie niemieckie U-Booty z okresu II wojny ¶wiatowej jako szczytowy moment rozwoju niemieckiej my¶li technicznej).
Na przyk³ad "Bismarckowi" siê nie uda³o. Nie by³ nawet w stanie zatopiæ "Pioruna", a potem po prostu nie mia³ szans. Jego budowa by³a w³a¶ciwie bezsensowna (ale có¿ mówiæ o niemieckich planach budowania samobie¿nej wersji Dory wa¿±cej 1500 ton?), tyle stali i wysi³ku in¿ynierskiego mo¿na by³o po¶wiêciæ na okrêty podwodne. Gdyby typ XXI zosta³ wprowadzony do powszechnego u¿ytku, wojna trwa³aby d³u¿ej, a gdyby nast±pi³o to przed 6 VI 1944, jej koniec móg³by siê oddaliæ nawet o rok!
Edycja: w Galerii jest zbiór fotografii okrêtów, niektóre s± ciekawe. Niestety, wszystkie s± ogromne. |
|
|
battleship |
Wys³any: Czw 2:06, 06 Sty 2011 Temat postu: mo¿e czas na okrêty wojenne? |
|
pomy¶la³em ¿e mo¿e taki temat móg³ zaistnieæ mianowicie interesuje siê japoñskimi lotniskowcami z 2 w¶ szczególnie mnie interesuje przypadek IJN Akagi który po zbombardowaniu za³oga próbowa³a ratowaæ ale co¶ by³o z uk³adem napêdowym i zaprzestano prób, za³oga opu¶ci³a p³on±cy lotniskowiec a ten za jaki¶ czas samoistnie uruchomi³ silniki i zacz±³ p³ywaæ , ostatecznie zosta³ dobity przez japoñskie niszczyciele .
w sumie lotniskowiec móg³ byæ uratowany bo wa¿ne czê¶ci okrêtu nie by³y zniszczone (by³ zbombardowany, nie storpedowany) i trzyma³ siê na wodzie, tylko sie okropnie pali³, nie dzia³a³ ster , mogli go odholowaæ ale do czasu gdy nowym problemem sta³o siê to ¿e nagle "o¿y³" i stwarza³ zagro¿enie innym p³ywaj±cym jednostkom wiêc woleli go zatopiæ |
|
|