 Wys³any: Nie 23:13, 13 Pa¼ 2013 Temat postu: |
|
| Bardzo Ci dziêkujê za tê relacjê. Piêkne zdjêcia. Wspania³y opis. Jak bym tam by³.
Mo¿e czerwona flaga pojawi³a siê dla podkre¶lenia, ¿e nie niebieska ? ;) |
|
| Wys³any: Pi± 12:14, 11 Pa¼ 2013 Temat postu: |
|
Park roz¶wietli³ siê z nadej¶ciem nocy:
Tego dnia by³o bezwietrznie i bardzo, bardzo zimno - atmosfera w parku przypomina³a tê, jaka towarzyszy³a Titanicowi podczas toniêcia. Sporo osób zebra³o siê, by od 23:40 "uczestniczyæ" w tragedii. Pomiêdzy nimi kr±¿yli aktorzy przebrani za znane postaci: by³ Smith, kilku oficerów, Guggenheim i Astor. Ze wspomnianych wy¿ej g³o¶ników zaczê³a s±czyæ siê muzyka. Wybrano utwory, które sto lat wcze¶niej na pok³adzie wygrywa³ Wallace Hartley ze swoj± ekip±. Znacz±ce momenty by³y opowiadane o stosownych godzinach przez lektora, równie¿ z g³o¶ników. Pocz±tkowo, dla zobrazowania opowiadanej historii, pojawi³a siê grupa z flag± WSL - aczkolwiek do tej pory nie bardzo wiem, czemu mia³ to s³u¿yæ, bo tylko j± trzymali ;) 
Krok po kroku ¶ledzili¶my przebieg katastrofy. Wspomniano wiêc zderzenie z gór± lodow±, rozmowê Andrewsa z kapitanem, zachowanie pasa¿erów, za³ogi, oraz chwile spuszczania ka¿dej z szalup. W momencie, gdy by³a mowa o wystrzeliwaniu rac, faktycznie odpalano podobne im sztuczne ognie. Stoisko, w którym w ci±gu dnia mo¿na by³o przegl±daæ ksi±¿ki, teraz zmieni³o siê w miejsce, gdzie mo¿na by³o kupiæ gor±c± herbatê. Ze wzglêdu na temperaturê cieszy³o siê du¿ym wziêciem. Obok rozdawano ¶wiece: 
T³um rzedn±³ z czasem, do koñca dotrwa³o mniej ni¿ 1/4 osób zebranych na pocz±tku. Nie dziwiê siê, bo przed pierwsz± sama mia³am ochotê stamt±d uciec, mróz by³ niesamowity. W stojaku po ¶wiecach kto¶ rozpali³ ogieñ, przy którym mo¿na by³o siê i ogrzaæ i podyskutowaæ o katastrofie - tu uwagê zwróci³ na siebie cz³owiek o wielkiej wiedzy o Titanicu - opowiada³ o tragedii i chêtnie odpowiada³ na pytania. Potem przyszed³ pan od BHP i ogieñ ugasi³... W chwili gdy opowiadano, ¿e ¶wiat³a Titanica zgas³y, równie¿ ca³y park pogr±¿y³ siê w mroku i pozosta³ taki do koñca. Po 2:20 i minucie ciszy przeszli¶my pod pomnik, gdzie z³o¿one zosta³y kwiaty. |
|
| Wys³any: Pi± 10:08, 11 Pa¼ 2013 Temat postu: Obchody setnej rocznicy zatoniêcia - Southampton |
|
| Trochê poniewczasie, ale my¶lê, ¿e mimo wszystko taki temat mo¿e okazaæ siê interesuj±cy.
Southampton jak wiadomo jest miastem, które najbardziej ucierpia³o z powodu katastrofy. Titanica siê tam dobrze pamiêta, a setna rocznica zatoniêcia by³a odpowiednio zorganizowana. Msze w kilku southamptoñskich ko¶cio³ach to jedno - najwiêcej pracy w³o¿ono w przeobra¿enie g³ównego parku - East Park tudzie¿ Andrews Park - w Titanica. 
Na trawnikach i ¶cie¿kach rozrysowano kontur statku (w rzucie pionowym) w skali 1:1 (b±d¼ ciut mniejszej), zaznaczone zosta³y równie¿ wszystkie szalupy i najwa¿niejsze obiekty na pok³adzie, ka¿de opatrzone kartk± z nazw± i krótkim opisem. 
Mniej wiêcej po ¶rodku znajdowa³o siê stoisko, w którym mo¿na by³o obejrzeæ ksi±¿ki dotycz±ce Titanica oraz dostaæ pocztówkê z planem pok³adu ³odziowego i naklejkê "I walked the Titanic". Na latarniach przyczepiono kwiaty oraz g³o¶niki, z których non stop wydobywa³y siê nagrania pasa¿erów opowiadaj±cych o katastrofie i samym Titanicu. 
Na czê¶ci z nich znajdowa³y siê równie¿ kartki zawieraj±ce imiona i nazwiska wszystkich pasa¿erów wraz z krótk± informacj± o nich: 
Z pozdrowieniami dla Tara: 
W parku znajduje siê pomnik po¶wiêcony pamiêci za³ogi, o którym równie¿ nie zapomniano: 
Po drugiej stronie ulicy tablica upamiêtniaj±ca orkiestrê: 
W razie potrzeby dostarczê wiêcej zdjêæ  natomiast w nastêpnym po¶cie opowiem o nocy z 14 na 15 kwietnia. |
|