Tar-Minyatur |
Wysłany: Wto 22:19, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
To nie wysłałem postu, w którym to wyjaśniałem?
Nie, o ile wiem, nie było takiego przepisu. Zresztą niedługo będę się przekopywał przez przesłuchania, to się dowiem.
Nieoficjalnie II klasa wsiadała do tylnych szalup, a I do przednich, bo wynikało to z rozmieszczenia stref poszczególnych klas.
Podjąłby się ktoś przeanalizowania chociażby danych Kobry i stwierdzenia, czy faktycznie najwięcej pasażerów II klasy jest w pierwszych szalupach opuszczonych z tyłu, w ostatnich są też przyprowadzani spod pokładu pasażerowie III klasy, a z kolei w przednich szalupach opuszczanych na początku była głównie I klasa, a w ostatnich i składanych kto tylko żyw? |
|
Tar-Minyatur |
Wysłany: Wto 21:14, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
Seraphiel, teraz dopiero wprowadziłeś dyskryminację. Naprawdę chcesz uprawomocnić koncepcję, że bogatszy ma większe prawo do życia? Ty neoliberale!
Chciałbym przypomnieć, że po katastrofie założono mnóstwo prężnych funduszy pomagających wdowom i sierotom, jeden z nich działał jeszcze w latach 60. |
|
Krzychu74 |
Wysłany: Wto 19:20, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
Witam!
TITANICzna: też się zastanawiam gdzie tam była dyskryminacja kobiet, ale widocznie niektórym "postępowcom" tak się rzuciło na pusty baniak, że już automatycznie klepią na klawiaturze głupoty, albu klepać. Bez wnikania jaka naprawdę była sytuacja.
Ja zaś podpisuję się obiema rękoma pod tym co napisał Kolega Tar:
Cytat: |
Ideał, na którym się wychowałem (Sienkiewicz...) i który całe życie uważam za najbielszą kartę historii "Titanica" |
Dla mnie sprawa jest jasna: dzieci, kobiety, kaleki najpierw. Ratujemy najsłabszych. Owszem z biologicznego punktu widzenia najważniejsze jest zachowanie przy życiu najsilniejszych w celu zachowania gatunku (tylko z kim, skoro dzieci i kobiety poszłyby na dno...), ale tam płynęło 2 tys. osób, a nie 2 miliardy więc, aż takiej roli to nie grało.
Wiecie co, tak sobie wyobraziłem co by było jakby Titanic tonął dzisiaj, a dowodził nim jakiś "politycznie poprawny" pożyteczny idiota..
Proszę państwa, toniemy. Ratujemy się wg parytetów. W każdej szalupie musi być określona ilość kochających inaczej, białych inaczej, latynosów, azjatów, feministek, związkowców, transwestytów, mniejszości wyznaniowych i etnicznych bo inaczej szalupa nie spełni określonych wymogów i nie będziemy mogli jej spucić na wodę.
O czym to ja miałem.. a już wiem. Kobiety i dzieci... no niestety nie ma już wolnych miejsc. Dziękuję za uwagę..
Przesadziłem? Zapewne tak, ale to co kilkanaście lat temu wydawało nam się idiotyzmem i budziło nasz śmiech dzisiaj jest rzeczywistością? Nie wieżycie? A zakaz UE na zwykłe żarówki 100, 75 i 60W... kiedyś byśmy się z tego śmiali. Dzisaj producenci kombinują jak ten debilizm ominąć.
Pozdrawiam. |
|