psrus |
Wys³any: Pon 22:23, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
No to s± wodze fantazji autora... O muzykach jest ma³o zeznañ i wspomnieñ (a mo¿e w sumie nie tak ma³o?), generalnie ¿e grali, i ¿e siê ka¿demu podoba³o... Jednej pasa¿erce drugiej klasy spodoba³ siê wiolonczelista, i jeszcze co¶ by³o o pasa¿erce pierwszej klasy która mia³a jak±¶ znajomo¶æ ze skrzypkiem z trio restauracji a la carte. Przedstawienie orkiestry w taki sposób, ¿e jeden z cz³onków zachowuje siê jak pijany ku trwodze pasa¿erów to trochê dziwne zagranie - muzycy pe³nili niejako pewn± spo³eczn± s³u¿bê dostarczaj±c rozrywki pasa¿erom, bo to i wykonywanie utworów na ¿yczenie, i po prostu bycie tak± pere³k± - jak kapitan podczas obiadu. Nie wyobra¿am sobie ¿eby muzycy nie mieli zachowywaæ siê nienagannie - w dobie jeszcze muzyki powa¿nej... |
|
TITANICzna |
Wys³any: Pon 15:18, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
Moim zdaniem ka¿d± ksi±¿kê na temat Titanica warto przeczytaæ, o ile nie jest ona stekiem bzdur (chyba ¿e dla zabawy, to wtedy te¿ ;)). Tej nigdy w rêku nie mia³am, ale zaciekawi³a mnie - wszelkie powie¶ci z akcj± dziej±c± siê na pok³adzie, je¶li nie s± ca³kowicie oderwane od faktycznego stanu rzeczy, s± ciekawym spojrzeniem na katastrofê.
Tak swoj± drog±, czy te zachowania cz³onków orkiestry s± jako¶ udokumentowane czy autor pu¶ci³ wodze fantazji? |
|
psrus |
Wys³any: Sob 18:21, 14 Lut 2015 Temat postu: Psalm u kresu podró¿y |
|
Psalm u kresu podró¿y - Erik Fosnes Hansen - czyta³ kto¶ tê ksi±¿kê? Ma jakie¶ opinie, odczucia? Powie¶æ lu¼no oparta na historii muzyków z Titanica, ale wstawione s± fikcyjne postaci i opowiadane s± ich historie. Ja zacz±³em czytaæ, ale zniechêci³em siê... Po pierwsze napisana jest dla mnie dziwnie, zbyt marzycielsko mo¿e... po drugie czujê siê lekko zmieszany sam± kreacj± cz³onków orkiestry Titanica... przegl±da³em ksi±¿kê i trafi³em np. na sytuacjê gdzie jeden z cz³onków orkiestry zacz±³ zachowywaæ siê nienaturalnie, tak ¿e pasa¿erowie wystraszeni uciekli z salonu... albo wkurzony pianista wyk³óca siê ze stewardem o butelkê alkoholu. W ka¿dym razie zastanawiam siê czy jest jakikolwiek powód dla którego powinienem dokoñczyæ tê ksi±¿kê? Sama ksi±¿ka zbiera do¶æ dobre opinie, wrêcz bardzo dobre. Du¿y plus dla autora, ¿e zrobi³, jak to siê dzi¶ modnie mówi, research przed napisaniem ksi±¿ki, tak, ¿e akcja obraca siê we wzglêdnie poprawnych realiach statku (chocia¿ wydaje mi siê, ¿e w pewnym miejscu opisuje wystrój palarni I klasy mówi±c o recepcji I klasy na pok³adzie D), nawet tytu³y utworów muzycznych, przytaczanych w ksi±¿ce, pokazuj± ¿e autor mia³ dostêp do jakiego¶ dokumentu z tak± czy inn± wersj± repertuaru White Star Line. Oczywi¶cie zwracam na to uwagê, ale tak naprawdê istotn± czê¶æ tej ksi±¿ki stanowi± opowie¶ci historii ka¿dego z bohaterów, nie za¶ to, co dzieje siê na statku.
|
|