Pogaduszki

Tar-Minyatur

Jak ja uwielbiam ten język...
http://www.youtube.com/watch?v=8D28dqca4xg

rifi77

Ja jakoś za nim nie przepadam...

martuńka

Niemiecki?nie lubię i źle mi się kojarzy.

Luther

ja tez nie lubię i mi się źle kojarzy, ale akuratt dziś dostałem wpis z niemieckiego, zaliczone na całe 4,5 hahaah:D

Swiruska

Ja lubię niemiecki, ale nie lubię swojej nauczycielki ;/

perek

Zobaczycie, kiedyś będę "szprechał".

Farkas

Swiruska

Eeeeh... Chciałabym uczyć się angielskiego, nawet jeśli miałabym mieć 2 języki. Z niemca dałabym radę spokojnie na tróję, bo tak czy inaczej na więcej liczyć nie mogę, a z angielskiego jestem pewna, że byłabym lepsza.

Czy ktoś z Was czytał może książkę "Zmierzch" napisaną przez Stephenie Meyer? (Nie wiedziałam, w którym temacie to napisać więc stwierdziłam, że pogaduszki będą najlepszym rozwiązaniem.)

Farkas

Ja, JA!
Stąd też pochodzi cytat w moim opisie. Jest cudowna, ma ten sam hipnotyzujący styl, co HP (przynajmniej dla mnie). Choć bywa też zbyt ckliwa i czasem taka... hmm... powiedziałabym "zbyt nastoletnia" (wiem, że to głupio brzmi;D) to mimo to nie mogę się od niej oderwać, ba wracam do niej cały czas, tak samo jak do pozostałych części. No i jest Edward... ;)
Mam naprawdę za co dziękować Tit, bo bez niej nie poznałabym tej książki. I jeśli jeszcze nie czytałaś, to radzę Ci spróbować - nuż dołączysz do fanów "Zmierzchu"? ;)

Avaritia

Luther

to ją adaptowano ostanio na ten film? dobra kniga? może i bym poczytał....

póki co czytam 1 część przygód cejrowskiego pt. Gringo wśród dzikich plemion, szczerze polecam, drugą czesc 'Rio Anaconda' też (cztytałe mw odwrotnej kolejnosci niestety) Blue_Light_Colorz_PDT_13

Swiruska

Chciałabym przeczytać, ale nie bardzo mam jak. Mam nadzieję, że uda mi się chociaż upolować film.

Farkas

Popytaj, może w któraś z Twoich koleżanek ma, z tego co wiem saga Stephenie Meyer robi się coraz bardziej popularna. A film, cóż - widziałam i oceniam go na 4.
Dużo niezgodności z książką (oczywiście główne wątki są zachowane, ale reszta ...całkowity misz-masz no i trochę jest dodane... wiem, że w sumie nie chodzi o to, żeby zrobić film kropka w kropkę taki, jak książka, ale ja już sobie ukształtowałam pewne wyobrażenie o tym co się stało i czułam taki "zgrzyt"). Jest dużo śmiesznych scen, zwłaszcza motyw z gazem pieprzowym i dubeltówką powaliły mnie na kolana. Chociaż zdarzało się tak, że gagi psuły nieco nastrój. No i Edward czasem był taki... dziwny (nawet biorąc pod uwagę fakt, kim jest i jakie ma problemy Blue_Light_Colorz_PDT_01

) ... Zresztą, sama zobaczysz;).

P.S. Luther, ja Cię nie chcę zniechęcać, ale ostrzegam, nastaw się na to, że "Zmierzch" jest bardziej.... babską książką Blue_Light_Colorz_PDT_01

Luther

Wiem, wiem, bo czytalem co nieco o filmie, ale jeśli w ogólniaku zmęczyłem Granicę Nałkowskiej to z tym tezbym sobie poradził.

Ale najpierw musze skonczyć "Gringo..', a na półce już czekają 2 książki S.Kinga, nie wpsominając o ksiażkach potrzebnych do napisania pracy dyplomowej:)

Swiruska

Farkas, a jak oceniasz muzykę w tym filmie? W sumie to usłyszałam o nim pierwszy raz właśnie dzięki wykonawcom soundtracków Blue_Light_Colorz_PDT_01