Titanic: Blood and Steel

Tar-Minyatur

Z kolei BBC, największy brytyjski nadawca, który ostatnimi czasy ma aż za dużo pieniędzy do wydania (wystarczy zerknąć na dowolny odcinek "Doktora Who", przeładowany kosztownymi dekoracjami i kinowymi efektami specjalnymi) i dlatego chce wydać aż 28 milionów dolarów, planuje 12-odcinkowy serial opowiadający o całej (całej!) historii statku. To może być prawdziwy skarb, dobrze odwzorowujący rzeczywistość, z ciekawą fabułą (o ile jakaś będzie) realistycznymi efektami...
Tutaj link do IMDB:
[link widoczny dla zalogowanych]

Godzilla

WOW! Super! Nie mogę się doczekać Blue_Light_Colorz_PDT_15

Tar-Minyatur

http://www.youtube.com/watch?v=GFvFnfvMyVc
To chyba jakiegoś rodzaju zbiór zdjęć z planu. Niestety, moje obawy potwierdzają się - zamiast na statku, skupią się na wyzysku robotników go budujących (ciekawe, skąd wezmą te zapowiadane 105 ofiar...). BBC, jak zapewne zobaczymy w tej zapewne pro-irlandzkiej laurce, ma dziwną tendencję do systematycznego pracowania na zniszczenie ręki, która ją karmi.

TITANICzna

W takim kontekście to nawet szyld "Harland & Wolff" przypomina "Arbeit macht frei". Ale chętnie obejrzę wersję podaną i z tej strony.

Luther

Jeśli BBC zrobi to z rozmachem, który mogliśmy oglądać w 'Rome' to może być ciekawie. W dodatku wydaje mi się, że spojrzenie na historię z innej perspektywy to zawsze jakiś powiew świeżości - o ile nie będzie to przesadna propaganda proirlandzka(jak określił Tar).

Tar-Minyatur

Cóż, przyznaję, może właśnie to będzie duchowy następca wersji z 1997 - impresywnie nakręcona, dobrze wyglądająca, ale po pewnym czasie wielu ludzi uzna scenariusz za nudny, a niektórzy jak ja będą nań narzekać od początku.
Z drugiej strony 28 milionów na 12 odcinków? Podejrzanie mało.
I ponawiam pytanie: skąd wezmą 105 ofiar?

Tar-Minyatur · Wysłany: Wto 23:36, 06 Mar 2012 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=CNoMgLOWm7g
Chyba jeszcze nie pokazywałem tego filmu. To, zdaje się, przegląd postaci. Wygląda na to, że zobaczymy głównie trzecią klasę.
Pewnie przedawkują.
A, i widać tam coś, co może być zebraniem sufrażystek. Jest to już jakiś zaczątek panoramy społecznej - ale po co na lądzie? Będzie wyglądało jak doklejane na siłę. Pokład statku - tam była panorama społeczna i tam należy to wszystko pokazywać!
Boję się o obiektywizm, bo to nigdy nie było mocną stroną BBC.

Tar-Minyatur

Czy potraficie sobie wyobrazić, że gdzieś na świecie są ludzie gotowi wydać 28 milionów dolarów na serial i nie emitować go?
Jak już wiemy, ten serial o "Titanicu" kończy się wypłynięciem z Southampton.

marek92

Mini serial jest do ściągnięcia na chomiku z wbudowanymi polskimi napisami narazie jest tylko 7 odcinkow po polsku z 12,sam go jeszcze nie oglàdałem bo czekam na całość,wie może ktoś czy w tym dwunastogodzinnym miniserialu pokazują od budowe testy statku przed rejsem i płynięcie z belfastu do zatoki
W southampton przez trasę morze irlandzkie i kanał sw. Jerzego i kanal la manche
? Wiem jest tez film legenda titanica widzialem go ale wszystkiego tam nie ma
Nawet dobrze jest obejrzeć w kolejności titanic blood and stell potem titanic jamesa camerona a następnie badania wraku.

Emhokr

Leży mi na memory stick'u od dawna. W końcu stwierdziłam - oglądam. Uch. Marek92 - nie, nie warto oglądać Blood and steel ze względu na ogromne przekłamania. A sama historia budowania statku jest tylko tłem.

Odcinek 1
Ok. Jak to możliwe, że w 1909 roku sterczał jakiś model statku w NY z...zakrytą promenadą? Potem w H&W również był widoczny model z zabudowaną promenadą...
Olympic i Gigantic/Britannic wspomniane, natomiast wielkie wow nad Titanikiem, a przecież tak nie było. To Olympic był w centrum uwagi, zwłaszcza w 1909-1911, kiedy wypływał (stąd ten biały kadłub...)

Pytanie kolejne - ki czrt ten cały Mark Muir ? Wydumali kolesia, który chce poprawiac wszystkich, wszystko wie najlepiej. I może by mnie to nie denerwowało, gdyby ten człowiek nie był podobny z charakteru do Andrewsa - perfekcjonisty. A tu Andrews jest bezpłciowy, snuje się za Pirriem, nawet popiera oszczędności Ismaya (wspomnianego nie wiadomo skąd i jak tylko słownie) i Morgana dotyczące nitowania płyt na zimno (zimne płyty są nitowane, a nie rozgrzane- nie mylić z zimnymi nitami).

Rzecz rozgrywa się w 1909 roku. Czemu na suwnicy zatem nie widać Olympica, a stępka Titanica jest kładziona w miejscu, gdzie stał Olympic? HYM?

Szef biura kreślarskiego stoczni jakiś fikcyjny...

Andrews wszędzie łazi sam ;p Bzdura, w 1909 to był już szczęśliwie zonaty. Poza tym widac go tylko za biurkami, a ten człowiek kręcił się po stoczni w kombinezonie nie raz i nie dwa.

Stroje kobiet, głównie tych z wyższych sfer - wiktoriańskie bardziej niż edwardiańskie.

Dowiedziałam się, że to JP Morgan i W. Pirrie wpadli na pomysł wybudowania Titanica. Cholercia... coś w tym jest, że telewizja kłamie ;p

Baronet Pirrie nie wychodzi poza stocznię. Andrews z reguły stoi obok i milczy.

Msza w kościele katolickim w 1909 roku i kapłan przodem do wiernych? Dziwne... Mi się wydawało, że ryt trydencki żeśmy wtedy mieli, a zmieniło się to po Vat II...

BASEN! PO RAZ PIERWSZY W HISTORII SWIATA MIAŁ BYĆ NA STATKU! I TO NA TITANICU. Brzdęk.

No i wisienka na torcie dla mnie - Great Eastern pierwszym parowcem, który przepłynął Atlantyk. Że statek Brunela jest uważany za pierwszy prawdziwy transatlantyk to ok. Ale to było w 1838! Ok, nazwa podobna....ale chodziło o Great WESTERN! Chociaż, jakby się uprzeć to Savanah bya pierwszym parowcem, bo przecież ona oprócz żagielków miała napęd parowy (co prawda p,łynęła prawie miesiąc z Ameryki do Anglii, ale się udało !) Great Western z kolei miał I i II klasę i osiagał 10 węzłów (och, szalony!)

NA koniec zaś powiem Wam tak - wg serialu od położenia stępki w 1909 do zwodowania minąć miało.... 3 lata.

Plusy? Widoczki - są swietnie pokazane suwnice, stocznia, itp. Tło i niepokoje społeczne - także.

Odcinek 2
Andrews bagatelizuje problemy ze stalą. Nie chce powiedzieć o tym lordowi Pirrie i udaje dookoła, że stal jest ok.

Kołnierzyki są z każdej epoki - ale najmniej z edwardiańskiej. Wiem, wiem, czepiam się.

Odcinek 3
Andrews kupuje gorsze nity. A co mu szkodzi! Ale na szczęście pan Fikcyjny czuwa i się nie da. W ogóle jak ten statek zatonie to przez głównego konstruktora, dość wrednego, mam wrażenie. I to mnie wścieka do bólu. Ale to jest nic. Zaczyna się lepiej dziać. Otóż - nie sprecyzowano, który jest rok. I ja też nie wiem, ale czemu to zaraz wyjasnię. Tu panowie świętują z radością rekord Olympica - pobił swój własny w drodze przez Atlantyk. I fajno. Czyli jest już w regularnej służbie. A Titanic nadal na suwnicy. Nawet połowy kadłuba jeszcze nie ma. JAk to jest możliwe? Wodowanie Titanica było równoznaczne z oddaniem do służby Olympica. A ja pamiętam, że to był 1911 rok. Maj konkretnie. ..

Odcinek 4
Serial skupiony na walce o godność pracowników. Czasem jakieś sufrazystki, ale głównie strajki i "odwieczny" problem między katolikami a protestantami. Do tego jakieś watki romantyczne. Pirrie zaś jest socjalistą w porządnym znaczeniu tego słowa.

Andrews w końcu zgadza się z fikcyjnym - stal jest BEE! A fikcyjny wziął się za węgiel - ma być z Walii sprowadzany i koniec. We dwóch się cieszą, bo chociaż w 1/4 statek jeszcze nie jest wybudowany. Po chwili cieszą się jeszcze bardziej, bo okazuje się, że Andrews ma obraz Brunela w kanciapie. Znaczy gabinecie. Największe przesłanie odcinka po prostu...(zaraz za walką o związki zawodowe i o tym, jak bardzo pro dla tej walki był W.P.)

Pojawia się Ismay, póki co nie nazwany jako on, ale wiadomo, kto zacz (po wąsach idzie poznać, to raz - a na poważnie - w dalszych scenach okazuje się, że to Bruce). Podnieca sie kotłami, bo nigdy takich jeszcze nie widział i nikt takich nie ma (Olympica przegapił czy co? ). Andrews tworzy nowe żurawiki i musza firmę Welin do zbudowania ich (que?). Póki co - uznano wersję z większą ilością łodzi.

Mój kolejny zarzut? Strój niterów. Co jak co, ale oni mieli dość jednolite stroje. Koszula, kamizeka i czapka. Wiem. Czepiam się.

Odcinek 5
Nie skończyłam oglądać. Ale zaczęło się fajnie.
HMS Hawke i Olympic mają kolizję. A Titanic nadal zrobiony do połowy.
Ismay jest wysłannikiem J.P. Morgana. Żąda zrobienia miejsca w suchym doku . Ja tam nie wiem, co ma to miejsce mu zwolnić. Chyba Titanic, ale troche mu ciężko, bo jakoś do połowy już doszli kadłuba, ale dziób ciągle nie bardzo statkowy...Pewnie by utonął, bo ma tylko szkielet.

marek92

Dzięki za odpowiedz,wkońcu się dowiedziałem czy wogóle jest wart oglądania
A z tego co widze,że jest za bardzo przekłamany,zresztą już po zwiastunie widziałem,że olimpica nie ma obok titanica jak by zapomieli jego najpierw zacząć budować hehe a jest wiele dziur w filmie,może kiedyś powstanie coś dokładniejszego.

Emhokr

tyaa...czasem się zastanawiam, czy za naszego życia ;p
niechby zrobili wersję z 1958 roku (BEZ SCENY CHRZCZENIA STATKU) w dzisiejszej technice... (i przełamali statek)... to Cameron może się schować. Chociaż- on sam inspirował się tym filmem. Czasem myślę, że te pousuwane sceny (mam wersję reżyserską) wyleciały głównie dlatego, że były niemal odzwierciedleniem tych z "A night to remember"...
Chociaż NIKT nigdzie nie przebił Joughina z tej wersji! ;)

ufo1987

Jestem właśnie po pierwszym odcinku i ogląda się całkiem przyjemnie. Zwłaszcza że wcześniej chyba nie powstał żaden inny film o budowie Titanica. Ale też odniosłem podobne wrażenie jak Emhokr że jest trochę zakłamania historycznego niestety, mianowicie:

ufo1987

Świeżo po 2 odcinku. Pada stwierdzenie że Andrew jest bratankiem Piriego. To prawda???

TITANICzna