|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:02, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Sorki, ale zdejmę cudzysłów dopiero wtedy, gdy powiesz mi, o co chodzi w "Klątwie" czy "Ringu", bo czekałem z napięciem na akcję, aż tu nagle..... wyświetliły się napisy . I czego tu się bać? To ma być horror? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Farkas
Abnormal Wolf
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pcim Dolny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:42, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No to mi rzuciłeś rękawicę. Zacznijmy od JU-ON
UWAGA DLA RESZTY- ZAWIERAM W TYM PRAWIE CAŁĄ FABUŁĘ xD
W ramach wstępu:
Klątwa JU-ON powstaje w momencie kiedy umierasz w silnym gniewie i gromadzi się w miejscu, w którym dany człowiek był za życia. Wiadomo - Kayako, żona Takeo zakochała się w nauczycielu swojego syna i nieopacznie zapisała to w pamiętniku, Takeo wpadł w szał zabił ją, dziecko i nawet kota (mówią, że ciało syna nie odnaleziono, ale są wszelkie podstawy by sądzić, że został utopiony przez wściekłego ojca w wannie).
No to siup, zaczynamy:
Rika - pracownica opieki społecznej, dostaje pierwsze zadanie - idzie do domu, gdzie ma zająć się starszą panią, wchodzi, nie ma nikogo poza tą babcią, bo reszta JUŻ nie żyje, a ich ciała spoczywają na strychu. Akcja toczy się dalej do czasu aż Rika widzi ducha Kayako i potem cofamy się i widzimy, jak umierają członkowie rodziny. Następnie mamy znowu skok do Riki, a później na scenę wchodzi policjant, który zajmował się sprawą tego domu. Przerażony postanawia go spalić, a gdy tam się znalazł widzi swoją córkę (i słyszy jej koleżanki), starszą o kilka lat, która faktycznie w przyszłości idzie do tego domu. Chociaż policjant uciekł, to można powiedzieć, że oszalał, a później oczywiście Kayako po niego przyszła, choć tego już nie pokazują, tylko mówią o jego śmierci.
Mamy rzut na Izumi, córkę detektywa, która jest już po wizycie w przeklętym domu, ale też po śmierci Riki, bo jak Izumi wchodzi do siebie do mieszkania, to w telewizji podają wiadomości o znalezieniu ciała młodej wolontariuszki Riki jakiejśtam . Izumi tak jak ojciec oszalała - zakleja gazetami okna, bo duchy jej koleżanek zaglądają do środka, boi się, bo wie, że Kayako po nią przyjdzie.
Później znowu cofamy się do Riki, widzimy jej spotkanie z przyjaciółką i scenę końcową, która wyjaśnia, dlaczego Rika widziała Toshio (tego chłopca) w kącie, czy pod stołem - zakrywając twarz rękami jakby "przejrzała na oczy" co więcej, zauważa w duchu Kayako nie tylko potwora, ale też ofiarę, zwykłą kobietę której przytrafił się prawdziwy dramat. Spotyka też "prawdziwego" potwora, czyli Takeo, który w tym wypadku jest winny jej śmierci.
Stało się to, czego Kayako tak pragnęła - chciała, aby inni cierpieli tak, jak ona i być może też, żeby ktoś ją zrozumiał, tak jak prawdopodobnie Rika tuż przed śmiercią.
Ten horror naprawdę trzeba oglądać ze skupieniem, bo duchy nie zawsze są na środku. Czasem, także w dalszych częsciach jest to kwestia spostrzegawczości - Kayako tam jest, ale pytanie, czy ktoś ją zauważy?
Taki przykład ze sceny z Riką - wiezie dziadka, któy całą drogę w ogóle nie zwraca na nią uwagi, tylko zachowuje się tak, jakby się bawił z jakimś dzieckiem. Dopiero gdy Rika wraca do ośrodka, w odbiciu otwierających się drzwi widać, że koło wózka idzie Toshio.
Co więcej mamy w tym horrorze uczucie osaczenia, bo cokolwiek się nie zrobi, gdziekolwiek nie ucieknie, Kayako przyjdzie. Jak dla mnie to majstersztyk - nie tylko przeraża, ale też zmusza do myślenia. Wykład na temat "Kręgu" zrobię później, aczkolwiek tamten horror aż tak mnie nie kręci ;)
Dziękuję za uwagę, idę odetchnąć Jak jeszcze jest coś niezrozumiałe, to mów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Farkas dnia Pon 1:07, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:53, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, tak, mów mi jeszcze. Mogę Ci to powiedzieć w 3 trzech językach, a i tak nie wiem, o co chodzi. Choć Twoje streszczenie jest o wiele bardziej intrygujące niż sam film.
Może po prostu jestem zbyt głupi na takie kino? W końcu nie od dziś wiadomo, że kobiety mają bardziej skomplikowaną psychikę niż, my, mężczyźni.
Szkoda, że napisałaś się na marne, bo moja głowa jest nadal tak pusta, jak przed przeczytaniem Twojego posta (oczywiście w części: JAPOŃSKIE HORRORY).
Ale może ktoś inny skorzysta z Twojej wypowiedzi.
Jednakże muszę Ci przyznać, że przekonałaś mnie co do tego cudzysłowu
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Farkas
Abnormal Wolf
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pcim Dolny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:56, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To chociaż odniosłam częściowy sukces (O JU-ON to nigdy nie jest na marne ^^)
Nie martw się, ja też na początku nie lubiłam ich horrorów. Przyszło z czasem ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:00, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie twierdzę, że nie lubię. Ta odmienność kulturowa mnie fascynuje. Japoński język działa na mnie.... nawet nie wiem jak to określić xD. Podoba mi się, ale wiem, że nigdy go nie poznam, nie zrozumię. I tak jest z filmami z "Hollywoodo Kwitnącej Wiśni"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Farkas
Abnormal Wolf
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pcim Dolny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:08, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też tak lubię japoński . W sumie, jestem prawie pewna, że jeśli chodzi o akcent, to poradziłabym sobie o wiele lepiej niż z niemieckim (i z o wiele większym zapałem bym się go uczyła).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Swiruska
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:53, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No bo niemiecki to taki troche dziwny jest:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:59, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Farkas napisał: |
Ja też tak lubię japoński . W sumie, jestem prawie pewna, że jeśli chodzi o akcent, to poradziłabym sobie o wiele lepiej niż z niemieckim (i z o wiele większym zapałem bym się go uczyła). |
Owszem, akcent nie jest trudny. Ale pomyśl: "Ja jestem" można powiedzieć na 10 sposobów, w zależności od zawodu, profesji itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TITANICzna
Capo di tutti capi
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek/Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:56, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie przepadam za horrorami. Ja chcę sobie obejrzeć krew, to włączam ukochanego Tarantino albo wujka Marty'ego. Nie przepadam za baniem się, japońskie horory są dla mnie interesujące tylko ze względu na kulturę (a i tak ich nie oglądam). Od amerykańskich trzymam się absolutnie z daleka, większość to typowe płaskie filmy dla łaknących wrażeń nastolatków, bez żadnej wartości.
No dobra, mogę obejrzeć jeszcze jakiś horror made in USA starej daty (a takowe mam dokładnie dwa, oba widziałam wcześniej - ''Noc żywych trupów" był zabójczo gorzko ironiczny - tak, Farkas, dedukcja godna Harry'ego - a ''Sklepik z horrorami" widziałam mając lat może siedem i chociaż do tej pory pamiętam tylko jedną scenę, podobał mi się).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martini
Master of Puppets
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karton na tyłach Rudy's can't fail cafe; Emeryville, California, U.S.A.
|
Wysłany: Pon 18:16, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Farkas nie wiem czy mnie nie zlinczujesz, ale na japońskim Kręgu to się nieźle uśmiałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Farkas
Abnormal Wolf
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pcim Dolny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:47, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nie zlinczuje, bo japoński Krąg jest dla mnie średni xD
"Noc żywych trupów" ach Tit, wykrakałaś zakończenie xD. Ale chipsy były dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martini
Master of Puppets
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karton na tyłach Rudy's can't fail cafe; Emeryville, California, U.S.A.
|
Wysłany: Wto 16:31, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
<oddycha z ulgą>
Ale polewę miałam niezłą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perek
SHIPerek
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kłodzko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:10, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
"Noc żywych trupów" - właśnie takich horrorów nie lubię, bo są nierealne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Farkas
Abnormal Wolf
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1557
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pcim Dolny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:55, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, ale Martini, trzeba przyznać, że pomysł niezły i jak najbardziej ICH, a nie Amerykanów xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martini
Master of Puppets
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karton na tyłach Rudy's can't fail cafe; Emeryville, California, U.S.A.
|
Wysłany: Śro 16:45, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak xD Ogólnie nie lubię jak Amerykanie robią po swojemu azjatyckie kino, obojętnie jakie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|